Artykuły

Teatr Mały "Ghetto"

3 aktowa sztuka H. Heijermansa , tłóm. A. Marek.

Daleką jeszcze od swego końca walkę z fanatyzmem i zaślepieniem wyznaniowem żydowskiego "Ghetta" podjął na nowo a śmiało, bohater Heijermasa, Rafael, siebie samego pragnąc wyzwolić z więzów dusznej niewoli siłą promiennej miłości ku chrześciance, służącej w domu ojcowskim. Tytaniczna walka, zręcznie i barwnie, choć nie bez analogii z "Urielem", przeprowadzona w trzech obrazach, zakończyła się zwycięstwem Ghetta, okupionem tragiczną ofiarą życia chrześcianki i bezsilną nad zwłokami utopionej rozpaczą Rafaela.

- To kara Boga - woła zaślepiony tłum.

- Jakiego Boga ? pyta Rafael.

- Żydowskiego- brzmi złowroga mściwa odpowiedź.

Szyderczym śmiechem przyjmuje ją bohater i kończy słowy:

- Jam wiele winien temu Bogu, którego jednak ani wy nie znacie ani chrześcianie.

W tej wyższości światopoglądu tkwi jednak pewna sprzeczność z fakturą dramatu, w którym właśnie chrześciańska zasada miłości, acz reprezentowana w osobie jednej tylko służącej, wypowiedziała się wymownie dobrowolną ofiarą śmierci, zaś sam bohater walki o te szersze społeczne zasady, jakie podjął chrystjanizm choćby w nauce "kochaj bliźniego jak siebie samego".

Sprzeczność tę, niemal dogmatyczną, po zostawia autor jako kwestję otwartą i w całym ciągu sztuki, ile że rzecznictwo zasad chrystjanizmu powierza jednostce niedorosłej do tego zadania ani intellektualnie ani społecznie. Błąd też zasadniczy tkwi w takiem postawieniu kwestji i w tej właśnie postaci służącej jako przeidealizowanej rzecznicze przerastających ją i jej sytuację idei. Wytwór to nie realnego życia i prawdy a tylko woli autora, posłusznej założeniu sztuki. To też o ile świat żydowski znajdujemy tu wcale wiernie przedstawiony, o tyle ten drugi, chrześciański, pozwala sobie autor dopełniać określeniami samego Rafaela, czerpanemi ze wspomnień dziecięcych, kiedy to zetknął się z dziećmi chrześciańskiemi, a zatem również nie odpowiedzialnymi chrystjanizmu przedstawicielami.

Ale i w przedstawieniu świata żydowskiego nie brak pewnych niedokładności, nieścisłości w charakterystyce, w zwyczajach tradycją i zakonem uświęconych. I tak niepraktykowanem jest wcale, aby ojciec- żyd swatał własną córkę; spełnia tę rolę zawsze swat. Również postać rabina, w rodzaju Ben-Akiby, traktowana groteskowo, nie odpowiada prawdzie życiowej, tak samo jak pominięcie ceremoniału, nie odstępnego nawiedzeniu domu prywatnego przez rabina.

Niezdecydowane jest również tło sztuki, mało Holandji, a więcej Galicji odpowiadające, w czem może wina przekładu, nie z oryginału. Lecz pomijając te usterki i błędy zaznaczyć należy, że sztuka jest bardzo zajmującą, dobrze zbudowaną, że akcja, mimo przy długiej nieco ekspozycji, posuwa się żywo, że figury występują plastycznie na barwnem, dobrze podmalowanem tle, dając artystom i duże i wdzięczne zadanie.

Wywiązała się z niego najtrafniej p. Czarnecka, umiejąc z niezwykle artystyczną miarą utrzymać tę pozornie pospolitą i wyszarzałą postać w charakterze języczka u rozbujałej wagi między ojcem a synem, nie popadając w tak łatwe przejaskrawienie i efekciarską szarżę. Bohatera, Rafaela, odegrał p. Weychert z dużą inteligencją i szczerością, na wodzy trzymając stronę uczuciową roli dla lepszego uwydatnienia ideowej.

Wyborna postać ojca Zachela odtworzona z talentem i siłą przez p. Staszkowskiego zyskiwała jeszcze w plastyce w zestawieniu z charakterystycznym typem p. Bartoszewskiego.

Z fałszywie przez autora postawionej roli bohaterki Rózi wywiazała się p. Łącka-Pawłowska bardzo dobrze, zręcznie umiejąc wszystkie jej zalety wyzyskać na rachunek własnego talentu, zaś wady pozostawić odpowiedzialności autora.

Rabin w błędnej interpretacji p. Fryczego raził brakiem spokoju i powagi. Sztuka wystawiona starannie szła dobrze, mimo że choć jedna jeszcze próba nie zawadziłaby.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji