Częstochowa. "Graj, póki grasz" z Festiwalu Era Schaeffera
Wcześniej to interdyscyplinarne widowisko inspirowane twórczością Bogusława Schaeffera widziała już publiczność w Warszawie i Madrycie, teraz przyszła pora na Częstochowę. Na "Graj, póki grasz" Teatr im. Mickiewicza zaprasza widzów 13 grudnia.
Projekt "Graj, póki grasz" to część 11. edycji Festiwalu Era Schaeffera organizowanego przez Fundację Przyjaciół Sztuk Aurea Porta. Jej prezesem był zmarły w 2017 r. aktor Marek Frąckowiak, zafascynowany twórczością artysty nazywanego "Leonardem da Vinci XXI wieku". Od początku istnienia fundacja koncentrowała znaczącą część swoich działań na promocji twórczości muzycznej, dramaturgicznej i graficznej Bogusława Schaeffera, wciąż bardziej znanej za granicą niż w Polsce.
11. edycja imprezy odbyła się w październiku w Warszawie. Patron festiwalu jej nie doczekał, zmarł bowiem 1 lipca w Salzburgu. W stolicy pokazano właśnie widowisko "Graj, póki grasz" w reżyserii Macieja Sobocińskiego (przypomnijmy, w Teatrze im. Mickiewicza reżyserował "Ca-sting"). Jeszcze przed festiwalem spektakl można było zobaczyć w Teatro Replika w Madrycie.
Teraz "Graj, póki grasz" pojawi się w Częstochowie. Teatr im. Mickiewicza jest partnerem wydarzenia. - Koszty produkcji leżą po stronie fundacji, my z kolei dajemy przestrzeń i ekipę, która będzie wytrwale pracowała przy tym wymagającym widowisku - wyjaśnia Robert Dorosławski, dyrektor Teatru im. Mickiewicza.
Wyrostek z zespołem Corazon i nie tylko
Kogo zobaczymy na scenie? Pojawią się wirtuoz akordeonu Marcin Wyrostek z zespołem Corazon, raper Andy Ninvalle, aktorzy: Lidia Bogaczówna, Izabela Warykiewicz, Marcel Wiercichowski, Sean Palmer i Witold Jurewicz. Co ciekawe, ostatniego z wymienionych zobaczymy tym razem w roli tancerza (był m.in. autorem choreografii w częstochowskich spektaklach "Niesamowita przygoda Robaczka Kłaczka" i "Miasto Szklanych Słoni").
- Z pewnością będzie to widowisko, jakiego częstochowska publiczność dotąd nie widziała. Którego, podobnie jak twórczości Schaeffera, nie da się jednoznacznie sklasyfikować. Rzecz wyreżyserowana, ale z dużym marginesem improwizacji. Rzecz interdyscyplinarna, niemal performatywna, wyjątkowa ze względu na inność formy. W przypadku tego widowiska nawet czas trwania jest nieregularny, bo mocno uzależniony od interakcji z publicznością. Przyznam, że sam jestem ciekawy efektu, ponieważ nie miałem przyjemności uczestniczyć w tegorocznej edycji warszawskiego festiwalu - przyznaje Dorosławski.
"Graj, póki grasz" zobaczymy na scenie przy ul. Kilińskiego w piątek 13 grudnia o godz. 19. Bilety na parter kosztują 40 zł (normalne) i 35 zł (ulgowe), a te na balon odpowiednio - 35 i 30 zł. Dla studentów i młodzieży licealnej wprowadzono specjalną cenę - 25 zł. Sprzedaż prowadzona jest w kasie teatru. Szczegóły: www.teatr-mickiewicza.pl
