Katowice. Teatr Śląski na festiwalu w Madrycie
Spektakl "Pod presją", zrealizowany przez Maję Kleczewską w Teatrze Śląskim im. St. Wyspiańskiego w Katowicach, zobaczy 20 i 21 listopada publiczność prestiżowego Festivalu de Otono w Madrycie.
Jak poinformowała w środę rzeczniczka prasowa Teatru Śląskiego Aleksandra Czapla-Oslislo, przedstawienie Kleczewskiej po raz pierwszy będzie pokazane za granicą. Wcześniej realizatorzy otrzymali wiele nagród na polskich przeglądach i konkursach, m.in. Nagrodę im. Konrada Swinarskiego dla najlepszego reżysera w sezonie 2017/2018 czy Grand Prix 11. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Boska Komedia". Publiczność Festivalu de Otono zobaczy spektakl na scenie Teatros del Canal.
"Pod presją" jest inspirowane motywami ze scenariusza filmu Johna Cassavetesa "A Woman Under the Influence". Reżyserka Maja Kleczewska w tej inscenizacji zaproponowała teatralno-filmową formę, mieszając wcześniej zarejestrowane fragmenty wideo z grą aktorów w żywym planie, który jest jednocześnie rejestrowany przez dwójkę operatorów filmowych podczas każdego spektaklu. Premiera odbyła się 23 marca 2018 r., w roli głównej występuje Sandra Korzeniak.
Festival de Otono trwa prawie miesiąc i jest okazją do zaprezentowania w stolicy Hiszpanii najlepszych międzynarodowych propozycji z zakresu teatru, tańca i sztuki. Festiwal nie ma charakteru konkursu, a organizatorzy zapraszają do udziału w nim najważniejszych twórców z całego świata. W tegorocznej, 37. edycji, w Madrycie pojawi się m.in. Milo Rau, Alain Platel, Claudio Tolcachir, Julián Fuentes Reta, Markus Oerhn, Mal Pelo, Massimo Furlan, Claire de Ribaupierre, Fernando Rubio i Will Keen. Wcześniej w Madrycie swoje spektakle podczas festiwalu prezentowali m.in. Krzysztof Warlikowski ("Dybuk") i Janusz Wiśniewski ("Faust").
Na tegoroczny program składa się z 27 pokazów i wydarzenia towarzyszące z 11 krajów: Hiszpanii, Belgii, Argentyny, Francji, Litwy, Polski, Chile, Szwecji, Szwajcarii, Włoch i Izraela. Pokazy odbędą się na głównych scenach Madrytu, ale także w takich przestrzeniach jak Muzeum Prado.
