Artykuły

Obcy jak swoi

Najsłynniejszy Głumow w historii polskiego teatru, Tadeusz Łomnicki, wspominał, że długo usiłował pochwycić tajemnicę życia wewnętrznego bohatera "Naszego człowieka" - tajemnicę szubrawcy.

Bohater komedii Aleksandra Ostrowskiego nie marzył o niczym innym jak o bogatym ożenku, żył w podwójnym czasie: pierwszy z nich to świat arystokratów-wsteczników i kupców-głupców zaludniających salony carskiej Rosji lat 60., drugi to czas wewnętrznego monologu, w którym zjadliwie opisywał partnerów swej gry towarzyskiej.

Tajemnica scenicznego powodzenia Głumowa to nawiązanie relacji pomiędzy wewnętrznym głosem bohatera a emocjami sali, która go słucha. Łomnickiemu udało się, bo tekst komedii nie dość się zestarzał. W każdej epoce dworacy i dwulicowcy ulegają swoim omamom i mylnym rachubom głupców.

Tadeusz Nyczek, który przełożył tekst Ostrowskiego na nowo, niż przed kilku laty zapowiadał podczas pogaduszek na kłodzkim "Zderzeniu", że miarą teatru jest klasyka. Walery Fokin, który dość ostro wstrząsał teatrami Moskwy w połowie lat 80. naszego wieku, coraz częściej wędruje tropami klasyków. Tłumacz i reżyser spotykają się na polskiej scenie po raz drugi. Tym razem na Scenie na Świebodzkim.

Głumowa zagra Mariusz Kiljan w towarzystwie m.in. Pawła Okońskiego. Jeśli ten pierwszy tak zagra, jak na PPA zaśpiewał ten drugi, obcy i dalecy dziś bohaterowie mogą znów być jak swoi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji