Artykuły

Piotr Tomaszuk o spektaklach wg powieści Olgi Tokarczuk

Świat Olgi Tokarczuk jest kreowany słowem tak doskonale, że pozwala odbiorcy z zupełnych szczegółów i drobiazgów zbudować kompletną wizję rzeczywistości - mówi Piotr Tomaszuk, dyrektor Teatru Wierszalin w Supraślu.

Pod koniec ubiegłego wieku mało znany wówczas reżyser Sebastian Majewski przyniósł mi powieść mało znanej jeszcze pisarki Olgi Tokarczuk "Prawiek i inne czasy". Powieść absolutnie mnie uwiodła. Dostrzegłem w niej aurę "Stu lat samotności" Marqueza, realizmu magicznego, a jednocześnie klimat takich miejscowości jak Supraśl, i wiedziałem, że idealnym miejscem jej realizacji będzie Teatr Wierszalin. Proza Olgi stała się świeżym powiewem pięknie mówionego słowa i pięknie wymyślonego świata. To było przedstawienie, które w tym samym stopniu kreowała magia słów, co scenografia i gra aktorów. Podczas wielu spotkań zapamiętałem Olgę Tokarczuk jako niezwykle serdeczną i otwartą osobę, która zawsze w prosty sposób potrafiła człowiekowi powiedzieć coś istotnego. "Prawiek i inne czasy" to opowieść o losach ludzkich, o tym, jak te losy płyną, jak się zmieniają, rzecz o tym, jak czas potrafi nas niszczyć, ale też uszlachetniać. I może to w tej prozie było najcudowniejsze, że nie była ani jednoznacznie pesymistyczna, ani łatwo optymistyczna. Dzisiaj literatura lubi uproszczone, wyraźne wizje świata. A Olga zawsze operuje półtonami, za wszystkim stoi lekki uśmiech, ale też rodzaj dystansu. To pisarka niesłychanie utalentowana pod względem umiejętności budowania konstrukcji świata przedstawionego. Świat Olgi Tokarczuk jest kreowany słowem tak doskonale, że pozwala odbiorcy z zupełnych szczegółów i drobiazgów zbudować kompletną wizję rzeczywistości.

To najważniejsze wyróżnienie literackie jest potwierdzeniem wagi literatury Olgi oraz miejsca, jakie od wielu lat zajmuje w życiu (nie tylko) polskich czytelników. Bo pisanie Olgi Tokarczuk jest rodzajem cudu w tym umiarkowanie jednak rozczytanym kraju. Nie ma chyba w naszym pejzażu literackim drugiej osoby, która, tak twardo stojąc po stronie literatury "ambitnej", cieszyłaby się taką uwagą i taką sympatią tak wielu czytelników. "Księgi Jakubowe", nad którymi mieliśmy przyjemność pracować w Teatrze Powszechnym w Warszawie, to książka wyjątkowa, a jej ambicjom i rozmachowi konwencjonalny teatr nie jest być może w stanie oddać sprawiedliwości. Ale może i powinien próbować. Na tysiącu stron Olga Tokarczuk przepisuje wszystko, co wiemy o Rzeczypospolitej Obojga Narodów, na nowo malując obraz, którego jedynym autorem pozostawał Sienkiewicz. Zamiast "szlacheckiej fantazji" pokazuje państwo wielu wyznań, narodów i warstw społecznych, zachęca do przemyślenia własnej historii, do opowiedzenia jej na nowo. Ważką rolę odgrywają w niej kobiety, Żydzi, religijne herezje. Jeszcze ważniejszą - społeczna empatia. A historia samego Jakuba Franka to właściwie przedsmak rewolucji francuskiej - udana w pewnej mierze próba zniesienia porządku społecznego, który trwale więzi ludzi w biedzie i statusie gorszego człowieka. Polska lewica często narzeka na trudności ze znalezieniem mitów i narracji o sile zdolnej konkurować z militarno-religijnymi narracjami konserwatywnymi. Olga podpowiada, gdzie można ich szukać.

Jest też w "Księgach..." piękna wydawnicza "sztuczka" - odwrócona paginacja. Im bliżej końca, tym bliżej początku. Bo ta historia ma trwać. To my piszemy jej dalszy ciąg. My jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za to, jak będziemy opowiadać swoją historię, ale też za to, jak w związku z tym będzie wyglądał nasz świat. Kiedy więc żegnamy się z bohaterami "Ksiąg...", pozostajemy z zadaniem: opowiadaj dalej. I jest to zadanie, do którego, jak sądzę, powinny zachęcać uczniów szkoły, wpisując "Księgi..." na listę lektur obowiązkowych. Może Nobel jest ku temu dobrą okazją?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji