Artykuły

Gospodyni na gigancie

"Shirley Valentine" Willy'ego Russella w reż. Piotra Wiśniewskiego w Teatrze Żelaznym w Katowicach. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.

Katowicki Teatr Żelazny zainaugurował sezon kultową komedią Willy'ego Russella "Shirley Valentine", rozsławioną w Polsce przez inscenizację z Krystyną Jandą. Tytułową rolę reżyser spektaklu Piotr Wiśniewski powierzył Annie Kadulskiej, znakomitej śląskiej aktorce znanej z głośnych spektakli Eweliny Marciniak i Mai Kleczewskiej.

Opłaciło się. Sztuka Russella to opowieść pięćdziesięcioletniej kobiety, angielskiej kury domowej, która postanawia zmienić życie i za namową przyjaciółki wyrusza w wymarzoną podróż do Grecji. W tej prostej w gruncie rzeczy historii nie ma szalonych omyłek ani slapstickowych gagów. Jest tylko jedna nadużywająca wina bohaterka, która snuje swoją opowieść w prostej scenografii - najpierw to realistyczna kuchnia, potem prosty stolik z nadmorskiej tawerny.

A jednak ten ponaddwugodzinny monodram ogląda się z przyjemnością. Bo Kadulska w roli przytłoczonej prozą życia Shirley nie przerysowuje, nie stara się za wszelką cenę wyzyskać często dość grubo ciosanych dowcipów. Jest poczucie humoru, zadziorność, ale i gorycz. Wszystko we właściwych proporcjach. Jak na dobra komedię przystało.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji