Artykuły

Co z tą Osiecką? O "Pamiętajmy o Osieckiej"

Co roku poziom konkursu interpretacji piosenek Agnieszki Osieckiej "Pamiętajmy o Osieckiej" przekonuje, że chociaż impreza dawno wkroczyła w pełnoletność, wciąż jest w dobrej kondycji - pisze Łukasz Rudziński w portalu Trojmiasto.pl.

Młodzi wykonawcy odważnie realizują swoje pomysły, nawet jeśli ich efekt nie zawsze jest udany. Zakończony w niedzielę 18 sierpnia w Teatrze Atelier sopocki etap konkursu przekonał, że w twórczości Osieckiej wciąż jest mnóstwo nieodkrytych, pięknych tekstów.

Po raz 19. w 23-letniej historii konkursu Teatr Atelier w Sopocie na tydzień stał się najważniejszym punktem na mapie polskiej piosenki aktorskiej i poezji śpiewanej. Właśnie tutaj młodzi, obiecujący artyści mogą przetestować swoje interpretacje piosenek Agnieszki Osieckiej. To samo w sobie jest godne uwagi, bo w niewielu konkursach w sumie przez cztery miesiące jest czas na dopracowanie pomysłu i doskonalenie scenicznego występu. Bezcenne szlify sceniczne przed publicznością finaliści konkursu zbierają w ośmiu koncertach odbywających się od środy do niedzieli.

Jak to z konkursami bywa, jedni wypadają w nich lepiej, inni gorzej. Zawsze też są zwycięzcy, którzy z Sopotu oprócz wspomnienia lata wywożą atrakcyjne nagrody ufundowane przez marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, prezydenta miasta - Jacka Karnowskiego - oraz partnerów sopockiego konkursu - firmy Lotos S.A., Fundacji Santander i firmy Plus Sp z o.o. Dzięki nim oprócz nauki jest też w Sopocie nutka rywalizacji oraz pierwsi laureaci konkursu.

Jednym z najważniejszych laurów jest Nagroda Publiczności, bo każdy widz podczas pierwszych siedmiu koncertów ma prawo wskazać swojego faworyta na karcie do głosowania, którą otrzymuje przy wejściu. W tym roku serca publiczności podbiła Gabriela Kundziewicz, występująca z gitarą, która dzięki niesamowitym możliwościom wokalnym w każdej kolejnej frazie potrafi zaskoczyć słuchacza. 20-letnia Kundziewicz jest już teraz w pełni ukształtowaną artystką. Podczas bardzo dobrego "Dzień dobry to ty" wspierał ją tylko gitarzysta i flecista, w czasie wspaniałego "Wyciągają grzyby szyje" na scenie była już tylko ona ze swoją gitarą i jej niepowtarzalny głos. Oprócz Nagrody Publiczności, dzięki której zaśpiewa na otwarcie przyszłorocznych koncertów "Pamiętajmy o Osieckiej", młoda wokalistka dostała także I nagrodę sopockiego jury, składającego się z lokalnych i ogólnopolskich dziennikarzy, wspartych aktorem Teatru Wybrzeże - Mirosławem Baką.

Drugą nagrodę otrzymała najodważniejsza z uczestniczek tegorocznego finału - i jako jedyna w jego historii występująca w nim po raz drugi - Paulina Wróblewska, która zaproponowała bardzo oryginalne aranżacje utworów z repertuaru Maryli Rodowicz - "Nadzieja" i "Małgośka". Szczególnie nietypowa była rapowano-popowa wersja "Małgośki", która jednych zachwyciła, innych wprawiła w silną konsternację (zaliczam się do tej drugiej grupy odbiorców). III miejsce zajęła najmłodsza, obdarzona pięknym głosem 17-letnia Aleksandra Jeznach. Jej zaśpiewane w rytmach klezmerskich "Ucisz serce" zachwyca dojrzałością bardzo młodej przecież wokalistki (zaśpiewała także "To wszystko z nudów"). Jeznach dostała również nagrodę Fundacji Santander dla młodego, dobrze zapowiadającego się talentu.

Trzy wyróżnienia w konkursie otrzymały: energiczna, odważna interpretacyjnie Joanna Nawojska (zaśpiewała "Balladę o Chmielnej" i "Rodzi się ptak"), operująca mimiką równie dobrze jak głosem Adrianna Kieś (w jej wykonaniu usłyszeliśmy "Biedne badyliszcze" i "Ulica japońskiej wiśni") oraz jakby wyjęta z innej epoki Angelika Balcerek, która w stylu poezji śpiewanej sprzed lat świetnie przekazywała treść piosenek "Ławeczka" i "Tango Warszawa". Bez nagrody nie wyjechał również jedyny mężczyzna w gronie tegorocznych finalistów - Dominik Ochociński, który zaśpiewał "Nim wstanie dzień" i "Dziewczynę w cyrku" i dostał nagrodę firmy Plus Sp. z o.o. Bogatsze w doświadczenia opuściły Sopot nienagrodzone tutaj Paulina Sobiś, Dagny Cipora i Katarzyna Hołdra.

Wszystkim uczestnikom przez cały tydzień pomagali Jerzy Satanowski (dyrektor muzyczny konkursu), Magdalena Smalara (jego etatowa od lat prowadząca) oraz zespół muzyczny pod okiem Jakuba Lubowicza, autora aranżacji wykonywanych utworów. Dziesiątka finalistów oraz dwa zespoły, które zgodnie z regulaminem konkursu nie mogą szlifować piosenek podczas sopockiego etapu (zespoły: Poczytalni i Para z Aleksandrą Jabłońską) spotkają się w październiku podczas ostatecznych rozstrzygnięć. Już teraz jednak można stwierdzić, że jest to jedna z lepszych edycji Konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej" w ostatnich latach.

***

Nagrody Konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej", Sopot 2019

I Nagroda (3 tys. zł) i Nagroda Publiczności, karta paliwowa o nominale 1700 zł od firmy Lotos - Gabriela Kundziewicz;

II Nagroda (2 tys. zł), karta paliwowa o nominale 1000 zł od firmy Lotos - Paulina Wróblewska;

III Nagroda (1,5 tys. zł) i nagroda Fundacji Santander dla młodego, dobrze zapowiadającego się talentu (2 200 zł), karta paliwowa o nominale 500 zł od firmy Lotos - Aleksandra Jeznach;

Trzy równoważne wyróżnienia (po 500 zł każde) - Joanna Nawojska, Adrianna Kieś i Angelika Balcerek;

Nagroda firmy ubezpieczeniowej Plus Sp z o.o. (2 tys. zł) - Dominik Ochociński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji