Artykuły

Druga premiera na Woli

NAJMŁODSZY teatr Warszawy, przebudowany z dawnego kina "Mazowsze", prezentuje w bieżącym miesiącu kolejny spektakl. Jest to, po inauguracyjnym "Pierwszym dniu wolności" (w reżyserii dyrektora i kierownika artystycznego teatru - Tadeusza Łomnickiego), polska prapremiera sztuki Antonio Buero Vallejo "Gdy rozum śpi", w przekładzie Kazimiery Fekecz i reżyserii Andrzeja Wajdy. Opowieść współczesnego pisarza hiszpańskiego o życiu Goyi, będąca jednocześnie wstrząsającym obrazem stosunków politycznych Hiszpanii czasów białego terroru.

Teatr na Woli w swej programowej deklaracji pisze o głównym celu własnych poczynań, otworzeniu repertuaru, którego zadaniem będzie nawiązanie dialogu z publicznością, zainteresowanie jej problemami współczesności i prezentowanie przeszłości, wciągnięcie robotniczego widza w ideowo dojrzałą dyskusję lub kiedy indziej - spowodowanie szczerego, relaksowego śmiechu. Obie przedstawione dotychczas pozycje skłaniają się w stronę poważnej, moralno-filozoficznej refleksji. "Pierwszy dzień wolności" jako studium o formach i granicach ludzkiej swobody oraz umiejętności dokonania wyboru, bądź mądrej rezygnacji. Opowieść o Goyi natomiast, jako wnikliwy szkic psychologiczny osobowości wielkiego malarza i jego postawy wobec krępującego jego przekonania monarszego absolutyzmu.

"Gdy rozum śpi, rodzą się demony" - powiedział Goya. Takim właśnie mottem opatrzyć można prezentowany obecnie spektakl; nieco obłąkańczą projekcję stanów duszy chorego, głuchego i bardzo starego mistrza, przekazaną na tle nierozumnych, wstecznych i nietolerancyjnych rządów politycznych.

Andrzej Wajda potwierdza na Woli po raz kolejny swą reżyserską klasę, sceniczne wyczucie i artystyczny kunszt. Współpraca ze znakomitymi kolegami: scenografem Krystyną Zachwatowicz i kompozytorem Zygmuntem Koniecznym - uzupełnia świetnie skomponowaną całość.

Nowoczesne wyposażenie teatru, możliwość zmienności sceny, najnowsze urządzenia akustyczne i funkcjonalność poszczególnych elementów konstrukcyjnych wpływają na ogromną różnorodność rozwiązań, ze szczególnym wyeksponowaniem warstwy dźwiękowej prezentowanych tekstów. Reżyser wykorzystuje wszystkie te techniczne udogodnienia: symultaniczność miejsc gry, zmienność kręgów światła, które odpowiadają kolejnym pomieszczeniom, zwielokrotniony, zimny i wszechobecny głos postaci z zaświatów lub obsesyjny śmiech nierzeczywistych masek - nadając w ten sposób przedstawieniu specyficzny, nadrealistyczny klimat. Ów interesujący styl, styl wewnętrznej prawdy psychologicznej, narodowej hiszpańskiej tradycji i humanistycznej mądrości, określa również wydłużająca lub pointująca pewne momenty muzyka Koniecznego oraz bardzo dobre aktorstwo.

W roli Goyi występuje Tadeusz Łomnicki, tworząc postać przekonywającą i głęboką, poprzez ekspozycję wewnętrznych sfer podświadomości, wahań, niekonsekwencji i obsesyjnych marzeń bohatera. Jego służącą i kochankę gra znakomicie, dawno nie widziana w podobnym repertuarze, występująca tu gościnnie Lidia Korsakówna. Na wyróżnienie zasługują ponadto: Król Ferdynand VII - Krzysztof Zaleski, Don Tadeo Calomard - Michał Pluciński i wielu jeszcze młodych aktorów (Kot Rogacz, Maski).

Antonio Buero Vallejo pisze w artykule do polskiej publiczności: Tworząc tą sztukę chciałem osiągnąć całkowite porozumienie z widzem - spowodować jego uczestnictwo w spektaklu, (...) współuczestnictwo psychofizyczne. (...) Sądzę, że w ten sposób widz zrozumie lepiej to, że kiedy w jakimś kraju rozum śpi, jego najlepsi ludzie śnią nadzieje. ale przy tym nie przestają myśleć.

Należy sądzić, iż nowy spektakl Teatru na Woli zostanie mądrze odebrany przez polskiego widza, a jego klasyczna forma i pozorna prostota ukażą głębię psychologiczną i prawdę wewnętrznych konfliktów. Wierzę, że sam autor sztuki będzie zadowolony ze znakomitej roboty Andrzeja Wajdy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji