Artykuły

Współistnienie sztuk w teatrze

Ludzkość chyba już nie pamięta świata bez teatru. Jego początki sięgają aż do starożytnej Grecji i kultu boga Dionizosa. Z tamtego okresu wywodzi się także pojęcie trójjedynej chorei, a więc nierozerwalnej więzi muzyki, poezji i tańca - pisze Idalia Roberta Kurowska.

Stąd też teatr od samego początku powiązany był z innymi sztukami, a w szczególności z muzyką i tańcem. Minionej środy - 27 marca, obchodziliśmy kolejny Światowy Dzień Teatru. Dziś słów kilka o obecności innych sztuk w teatrze, przede wszystkim muzyki.

W antycznym dramacie muzyka miała jedną z ważniejszych ról. To właśnie ona podkreślała i unaoczniała akcję. Autor dramatyczny miał za zadanie skomponować muzykę, przygotować śpiewaków, a także osobiście poprowadzić wykonanie - było więc to nie lada wyzwanie i wymagało bardzo szerokiej wiedzy i przygotowania. Teatr dramatyczny był połączeniem słów, gestów i muzyki. Bardzo istotną rolę miał chór - który był jednocześnie narratorem i komentatorem akcji, ale także tancerze przekazujący treść dzieła poprzez ruchy ciała, mimikę i gesty. Niebagatelną rolę miał także element wizualny, czyli odpowiednio dobrana scenografia i stroje. Tak więc już od samego zarania, teatr łączył w sobie prawie wszystkie dziedziny sztuki, których nie dało się odseparować.

W czasach renesansu, kiedy to rozrywka przestaje być uznawana za coś grzesznego, rodzi się teatr Elżbietański, a potem angielskie maski (przedstawienia teatralno-muzyczne, prototyp formy operowej), opera i balet. Dwie ostatnie formy już w swoim założeniu są połączeniem wielu sztuk - w operze jest to bowiem aktorstwo, muzyka i ruch, a w balecie przede wszystkim ruch i muzyka, choć nie było wykluczone występowanie innych elementów, choćby śpiewu. W obu formach oczywiście równie ważna jest scenografia i kostiumy, które były często same w sobie arcydziełami.

Wraz z upływem czasu teatr zmieniał swoją formę, ale podstawowe czynniki pozostawały nienaruszone - a więc obecność aktorów, gestu, ruchu, poezji, muzyki. Artyści którzy tworzyli muzykę do przedstawień teatralnych byli wysokiej rangi kompozytorami. Warto tu wspomnieć choćby o dwóch dziełach Szekspira - "Sen nocy letniej" z muzyką F. Mendelssohna czy "Król Lear" H. Berlioza.

Do początku XX wieku, kiedy teatry pełniły rolę instytucji muzycznych, muzykę wykonywano również przed spektaklem (tzw. uwertury), w jego trakcie (antrakty) oraz na zakończenie. W dzisiejszych teatrach niestety żywi wykonawcy bardzo często zastępowani są sprzętem elektronicznym i nagłaśniającym. Muzyka podczas spektakli jest stale obecna, ale w znacznie mniejszym stopniu (pomijając tutaj operę, balet czy musical). Tworzą ją znawcy teatru i kompozytorzy muzyki teatralnej, którzy jednocześnie tworzą bardzo często muzykę filmową. Warto tutaj wymienić kilka znaczących nazwisk jak Jan Kanty Pawluśkiewicz, Jerzy Satanowski, Andrzej Bieżan, Jan A.P. Kaczmarek, Joanna Wnuk-Nazarowa, Janusz Tylman.

Uważam, że to wielka szkoda iż dziś trochę zapomnieliśmy jak istotne jest współgranie różnych dziedzin sztuki. Sztuka to tak naprawdę jedność, lecz wyrażana innymi środkami. Przenikanie się dziedzin sztuki jest nieodzowne i bardzo potrzebne. Taniec nie istnieje bez muzyki, muzyka nigdy nie będzie miała sama w sobie tak silnego wyrazu jak podkreślona ruchem ludzkiego ciała. Poezja pozbawiona innych elementów będzie także mniej bogata, mniej pełna.

Znajomość wielu dziedzin sztuki jest także bardzo istotna dla samych artystów. Zupełnie inaczej spojrzymy np. wykonując muzykę taneczną, jeśli będziemy mieć pojęcie o poszczególnych tańcach, rozłożeniu akcentów, samym ruchu. To samo dotyczy kompozytorów, scenografów, reżyserów. Aby przekazać i zrozumieć dane dzieło, trzeba mieć szerokie spektrum widzenia. Im szersze, tak naprawdę tym bogatsze.

Pewne posunięcia, które prowadziłyby do zmiany tej sytuacji trzeba by zacząć już od podstaw, a więc samej edukacji dzieci. Bardzo popularna jest teraz ścisła specjalizacja, która znacznie zubaża całe spojrzenie na sztukę. Wierzę jednak , że z czasem powrócimy do ścisłej współpracy artystów i docenimy korzyści z tego płynące. Najpiękniejsza jest bowiem wymiana wiedzy, myśli, pomysłów i poglądów. To ona prowadzi do stworzenia najbardziej pięknych i kreatywnych dzieł!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji