Artykuły

Są młodzi, ambitni i zdolni. Skończyli studia aktorskie i zaczynają przygodę z zawodem. I mają wielką szansę na karierę! Krystian Pesta, Paulina Walendziak i Mateusz Burdach to troje aktorów z regionu, których możemy oglądać w filmach, serialach i przedstawieniach - pisze Paulina Błaszkiewicz w Nowościach.

10 kwietnia będą emitowane premierowe odcinki serialu "Korona Królów" z udziałem Mateusza Burdacha. Pochodzący z Zamku Bierzgłowskiego aktor, jesienią pojawi się też w trzecim sezonie serialu "Wojenne dziewczyny", a za kilka dni zagra u Moniki Strzępki w jej najnowszym przedstawieniu pt. "Płatonow".

- Teatr wyzwala w aktorze emocje, każe sięgać do najgłębszych zakamarków psychiki, odnajdować w sobie przestrzenie, o których istnieniu często nawet nie wiemy - mówi Mateusz Burdach.

Zaczęło się od muzyki

Młody aktor jest absolwentem Akademii Muzycznej w Gdańsku. Umiejętności dramatyczne kształcił w Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie pod okiem między innymi: Andrzeja Domalika, Wojciecha Malajkata, Jana Englerta, Anny Seniuk, Krzysztofa Majchrzaka i Macieja Stuhra.

Mateusz Burdach przygodę ze sceną zaczął od przedstawień muzycznych. Sprawdził się również w repertuarze szekspirowskim - słynnych "Wesołych kumoszkach z Windsoru".

Wystąpił też w przebojowym przedstawieniu "Czarownice z Eastwick" stołecznego Teatru Syrena, u boku Ewy Skibińskiej pojawił się w spektaklu "Tatarak". Wyjątkowym wydarzeniem artystycznym w jego aktorskim dorobku był udział w przedstawieniu "Dziady-Widma" w reżyserii Ryszarda Peryta, na podstawie utworów Adama Mickiewicza i Stanisława Moniuszki. Aktor wystąpił u boku artystów Polskiej Opery Królewskiej. Kolejny aktor z regionu, o którym mówi się coraz głośniej, to Krystian Pesta, absolwent łódzkiej Filmówki.

Serial to żaden wstyd

Pochodzącego z Torunia aktora możemy oglądać w popularnym serialu telewizji TVN "Zakochani po uszy". To kolejna po "Belfrze 2" Krzysztofa Łukaszewicza i "1983" Agnieszki Holland serialowa rola aktora. - Wiele się zmieniło w polskim kinie. Seriale, które dziś powstają, są inne od tych, które mogłem oglądać jako dziecko. Temat, który pojawiał się w "Belfrze", fascynował mnie od kilku lat - mówił o pracy w serialach Krystian Pesta w rozmowie z "Nowościami".

Aktor znalazł się też w obsadzie najnowszego filmu Dariusza Gajewskiego pt. "Legiony" z Sebastianem Fabijańskim w roli głównej. Mateusz Burdach i Krystian Pesta dołączają do męskiej drużyny aktorów z regionu, m.in. Piotra Głowackiego i Jakuba Gierszała, ale warto pamiętać też o kobietach.

Aktorka z przyszłością

Jedną z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia, związaną z Toruniem, jest bez wątpienia Olga Bołądź. Aktorka w ciągu ostatnich lat zagrała kilkanaście dużych ról filmowych. Wcieliła się m.in. w postać siatkarki Agaty Mróz, występowała u Patryka Vegi, Bodo Koxa i Juliusza Machulskiego.

Aktorką, która może osiągać podobne sukcesy, jest pochodząca ze Świecia Paulina Walendziak [na zdjęciu], o której pisaliśmy na łamach "Nowości" po tym, jak wyśpiewała pierwsze miejsce w konkursie na Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej. Chwilę później Paulina została studentką w Łódzkiej Szkole Filmowej. Jest laureatką 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Jako czternastolatka wystąpiła w telewizyjnym programie "Szansa na sukces" z zespołem Poluzjanci.

Dziś możemy ją oglądać na dużym ekranie w najnowszym filmie Jagody Szelc "Monument". Walendziak zagrała też epizod u Agnieszki Smoczyńskiej w "Fudze" oraz pojawiła się w filmie Kingi Dębskiej "Plan B".

Od epizodów do ról

Mateusz Burdach, Krystian Pesta i Paulina Walendziak mają w swoich dorobkach pierwsze epizody i role. To nowe aktorskie pokolenie, które coraz lepiej i pewniej radzi sobie w filmowym i teatralnym świecie.

Czy uda im się powtórzyć sukcesy takich aktorów związanych z naszym regionem jak m.in. Bogusław Linda, Grażyna Szapołowska, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Głowacki czy Jakub Gierszał?