Warszawa. Najlepsi z całego świata na urodzinach Pendereckiego
Przed nami osiem dni z muzyką Krzysztofa Pendereckiego z okazji radosnego święta - 85. urodzin wielkiego polskiego kompozytora. Pierwszy koncert w piątek 16 listopada w Filharmonii Narodowej.
W Warszawie, na Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego, pojawi się śmietanka artystyczna z całego świata. Krajowymi orkiestrami zadyrygują światowej sławy dyrygenci: Jerzy Maksymiuk, Christoph Eschenbach, Leonard Slatkin, Alexander Liebreich, Lawrence Foster, Jacek Kaspszyk, Rafael Payare, Tadeusz Strugała, John Axelrod i Sergey Smbatyan.
"Każdy zaproszony mistrz batuty będzie dyrygował jednym utworem Krzysztofa Pendereckiego" - zapowiada Elżbieta Penderecka, dyrektor artystyczna festiwalu. Znakomici soliści, z niemiecką skrzypaczką Anne-Sophie Mutter na czele, przeprowadzą nas przez różne stadia twórczości jubilata i przez gatunki muzyczne, które składają się na jego dorobek - od utworów kameralnych ("Sekstet", "Kwartet" na klarnet i trio smyczkowe) po wielkie dzieła wokalno-instrumentalne ("Credo", "Pieśni zadumy i nostalgii").
Będziemy mogli prześledzić przemiany stylu kompozytora, słuchając jego kwartetów smyczkowych w wykonaniu Shanghai Quartet oraz symfonii - od " Pierwszej", uznanej przez samego twórcę za podsumowanie jego przygody z awangardą, po "Szóstą", którą ukończył w ubiegłym roku. Jest wprawdzie Penderecki kompozytorem spełnionym, ale wciąż twórczym - autor legendarnej "Pasji według św. Łukasza" pracuje nad kolejnymi utworami. Na festiwalu zaplanowano prawykonanie jego "Tria fortepianowego", które splecie się z debiutem nowego zespołu kameralnego - Penderecki Piano Trio w składzie: Jarosław Nadrzycki (skrzypce), Karol Marianowski (wiolonczela) i Konrad Skolarski (fortepian).
Kontrapunktem dla głównego nurtu twórczości Pendereckiego będą jego młodzieńcze utwory kameralne - festiwal stwarza wyjątkową okazję do tego, aby na żywo posłuchać I Sonaty skrzypcowej, "Trzech miniatur" na skrzypce i fortepian czy "Emanacji" na dwie orkiestry smyczkowe. A także podziwiać pomysłowość i błyskotliwe poczucie humoru obecne w jego popisowych utworach skrzypcowych i przeznaczonych na instrumenty dęte.
Urodziny mistrza Pendereckiego przypadają 23 listopada. Tego dnia odbędzie się wspaniały koncert finałowy z udziałem gwiazdy - Anne-Sophie Mutter i z monumentalnym dziełem wokalno-instrumentalnym "Dies illa", które kompozytor napisał z okazji stulecia wybuchu pierwszej wojny światowej.
***
5 KONCERTÓW, KTÓRYCH NIE MOŻNA PRZEGAPIĆ NA FESTIWALU
Inauguracja: II Koncert wiolonczelowy zabrzmi na stradivariusie z 1733 roku, solistą będzie Amit Peled. "Pieśniami zadumy i nostalgii", które są wyrazem uwielbienia Pendereckiego dla polskiej poezji, dyryguje Michał Klauza.
PIĄTEK 16 listopada, godz. 19.30, Filharmonia Narodowa.
Nie jedna wiolonczela, ale sześć, a nawet osiem w "Ciacconie" i "Agnus Dei". Wśród solistów - najmłodsze pokolenie: Michał Balas i Krzysztof Michalski, zwycięzcy Johansen International Competition for Young String Players w Waszyngtonie dla muzyków poniżej 18. roku życia.
SOBOTA 17 listopada, godz. 12, Teatr Stanisławowski w Łazienkach Królewskich.
Debiut Penderecki Piano Trio, karkołomna "La Follia" na skrzypce solo w wykonaniu Marty Kowalczyk i kwartety smyczkowe w interpretacji Shanghai Quartet.
NIEDZIELA 18 listopada, godz. 12, Zamek Królewski.
Sinfoniettą Cracovią dyryguje aż trzech dyrygentów (Jurek Dybał, Yaniv Segal i Rafael Payare), na trąbce gra Gabor Boldoczki, na wiolonczeli Claudio Bohorquez.
CZWARTEK 22 listopada, godz. 19.30, Filharmonia Narodowa.
Finał: światowej sławy niemiecka skrzypaczka Anne-Sophie Mutter gra skomponowany dla niej II Koncert skrzypcowy "Metamorfozy", od którego zaczęła się jej współpraca artystyczna z Krzysztofem Pendereckim; Leonard Slatkin dyryguje monumentalnym dziełem "Dies illa" z mistrzowsko napisaną partią chórów.
PIĄTEK 23 listopada, godz. 20, Teatr Wielki - Opera Narodowa.
