Artykuły

Zapraszam do ogrodów

- 29 czerwca zapraszam do ogrodów Muzeum Archeologicznego - mówi PIOTR FERSTER przed koncertem z okazji 50-lecia Piwnicy pod Baranami. Data jest nieprzypadkowa, to dzień imienin Piotra, na które Piotr Skrzynecki zapraszał w rozmaite dziwne miejsca, że przypomnę bal na dworcu kolejowym...

Jubileuszowy rok trwa, ale niewiele w sumie o Piwnicy pod Baranami słychać, a to przecież półwiecze...

- Nie da się zrobić hucznych obchodów za małe pieniądze.

Czyżby taki jubileusz słynnego kabaretu nie spotkał się z odzewem potencjalnych sponsorów?

- Przeciwnie, z totalnym brakiem zainteresowania; cóż, sponsorów interesuje koncert na stadionie gromadzącym parę tysięcy osób. A i Urząd Marszałkowski nas zignorował, mimo składanych wniosków. Ale jest chlubny wyjątek - nasz mecenas - Bank PKO BP, dzięki któremu udaje się nam związać koniec z końcem w codziennej działalności.

Niemniej duży piwniczny koncert w ogrodach Muzeum Archeologicznego przed nami - już 29 czerwca.

- I będzie to główny akcent jubileuszu; pokazywany na żywo przez Program 2 TVP. Data jest nieprzypadkowa, to dzień imienin Piotra, na które Piotr Skrzynecki zapraszał w rozmaite dziwne miejsca, że przypomnę bal na dworcu kolejowym... Tym razem chcieliśmy ulokować się na placu Na Groblach, byłoby to pożegnanie Grobli, gdzie ma powstać jakiś parking, ale zważywszy fakt, że na wieczorny koncert musieliby dać zgodę wszyscy okoliczni mieszkańcy, woleliśmy, znając realia, przenieść się nieopodal, czyli do ogrodów Muzeum Archeologicznego.

Przypomnijmy, że przy placu Na Groblach 12, na parterze, mieściło się należące do współtwórczyni kabaretu Janiny Garyckiej i jej ciotek Antoniny Schrott i Aleksandry Pick mieszkanie, będące przez ćwierć wieku i lokum Piotra S. Niestety, dziś możemy je tylko wspominać oglądając album Zbigniewa Łagockiego i Leszka Wójtowicza...

- Niestety, a było to miejsce, gdzie bywali naprawdę wielcy artyści, nie tylko z Polski. Właśnie opowieściom o tym owianym legendą mieszkaniu chcemy poświęcić ten wieczór, przywołać postać Janiny Garyckiej i Piotra... Naturalnie będą piosenki o Groblach, i te najbardziej znane z Piwnicy, jak "Grande valse brillante", i "Sur le pont d'Avignon", "Kielce", "Inez", część w oryginalnych wykonaniach, m.in. Jana Kantego Pawluśkiewicza czy Zbigniewa Raja, inne w nowych - Jacka Wójcickiego, Beaty Czerneckiej, Oli Maurer, nawet "Ta nasza młodość" zabrzmi również w męskim wykonaniu. Niektóre piosenki usłyszymy oprawione także przez Orkiestrę Kameralną "Pro Arte" kierowaną przez Michała Nesterowicza. I będzie wielki finał poświęcony mieszkaniu na Groblach, na który złoży się utwór skomponowany przez pięciu kompozytorów: Zygmunta Koniecznego, Jana Kantego Pawluśkiewicza, Stanisława Radwana, Grzegorza Turnaua i Andrzeja Zaryckiego do tekstu Zbigniewa Książka pt. "Zupy Janiny". Te zupy wspominają wszyscy, którzy przewinęli się przez mieszkanie Janinki i jej ciotek. A będzie ów akcent konsumpcyjny zapowiedzią i rautu, na który zaprosimy po występach.

Zaprosimy za ile?

- Bilety sprzedajemy po 150-170 zł. A że jest ich 600, zatem pewnie i tak zabraknie. Ale oczywiście proponujemy i imprezy mniejsze, kameralne, czyli jubileuszowe recitale w naszej piwnicy. Zaczyna w tę niedzielę Dorota Ślęzak, dwa dni później Mietek Święcicki, 16 czerwca - Tamara Kalinowska, a 23 - Leszek Wójtowicz. Inni artyści powrócą po wakacjach, bo już w lipcu, jak od lat, oddamy piwnicę jazzmanom i festiwalowi organizowanemu przez Witolda Wnuka. Będzie jak zawsze i niedziela nowoorleańska, 9 lipca, kiedy to na Rynku Głównym odbędzie się koncert wspomnieniowy z udziałem m.in. Jerzego Dudusia-Matuszkiewicza oraz Przemysława Dyakowskiego, który odbierze tegoroczną nagrodę Jazzowego Baranka. A 12 września zaprosimy na tradycyjny "Koncert dla Piotra", może nawet do Nowej Huty, gdzie Piotr, zanim trafił do Piwnicy, prowadził teatrzyki. W grudniu pojawimy się też w TVP, dla której nagramy piwniczne pastorałki...

A szumne zapowiedzi sprzed paru lat, że będą płyty Zygmunta Koniecznego i album jemu poświęcony...

- Powód ten sam - brak pieniędzy. Ukaże się natomiast we wrześniu, nakładem PWM, "Śpiewnik Piwnicy". Zamierzamy ponadto powrócić do dawnego pomysłu Piotra Skrzyneckiego opracowania "Wielkiej encyklopedii Piwnicy pod Baranami"; parę haseł jeszcze on sam opracował. Na początek miałaby ona formę zeszytów...

Pomysł zacny, ale praca gigantyczna, jeśliby miała spełnić wymogi źródła naukowego.

- Nagromadziło się przez te 50 lat faktów, postaci, anegdot, ale i rozmaitych mistyfikacji, zatem opanować to wszystko łatwo nie będzie. Tym bardziej jednak jest to wyzwanie kuszące. Na pewno zaczniemy, a później się okaże... A na razie zapraszam do ogrodów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji