Artykuły

Szczebrzeszyn. Maja Komorowska z nagrodą Człowiek Słowa 2018

Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie po raz drugi wręczył nagrodę Człowiek Słowa. Z rąk ubiegłorocznego laureata, pisarza Wiesława Myśliwskiego, odebrała ją aktorka, wychowawczyni kilku pokoleń artystów Maja Komorowska.

Nagroda przyznawana jest osobom, które w swej twórczości dbają o piękno języka polskiego, ratują odchodzące do lamusa słowa i - jak podkreślają twórcy wyróżnienia - sprawiają, że "językowi można ufać bezgranicznie". W sobotni wieczór, podczas gali zamknięcia czwartej edycji festiwalu, jego dyrektor Piotr Duda mówił o laureatce, że jak mało kto jest człowiekiem polskiego słowa.

- Przez całe życie pracuje ze słowem, w polskim słowie rzeźbi, ze słów buduje własne światy dla nas - wyliczał Piotr Duda. - Wielka aktorka, choćby w spektaklach Grotowskiego czy Jarockiego, Axera, Englerta czy Lupy, legendarna profesor, autorka niezwykłego diariusza "31 dni Maja" jest Człowiekiem Słowa w każdym tego określenia wymiarze. Niestrudzona w obdarowywaniu widzów i słuchaczy najpiękniejszą polską polszczyzną pokazuje, czym jest dziś osobista odpowiedzialność za słowo. Nasza laureatka to wielka dama słowa.

Odbierając wyróżnienie, Maja Komorowska wspominała jednego z najwybitniejszych polskich poetów: - W 1979 roku w Budapeszcie Zbigniew Herbert w rozmowie z czytelnikami mówił, że poezja nie może zbawić świata. Winna jednak uczyć paru cnót, takich jak odwaga, jak miłość sprawiedliwości, także czułość do świata. Tę jego piękną myśl, zapisaną przez Andrzeja Franaszka w biografii poety, rozciągam na słowa, na nasz język. (...) Zalała nas mowa byle jaka, często nienawistna i mściwa, zalewa nas manipulowanie faktami. Słowa stały się niejednokrotnie narzędziem walki - kalekie, brzydkie, zaśmiecone. A chciałabym, za Herbertem, by język jak poezja prowadził do rzeczy, która i dla mnie jest ważna - do uniwersalnego współczucia.

Słowo uchodźców w Polsce, słowo polskich emigrantów

Szef rady programowej festiwalu Tomasz Pańczyk przypominał, że Szczebrzeszyn - miasto, w którym przyznawane jest wyróżnienie, to jednocześnie najbardziej polskie z polskich słów, które z ogromnymi problemami starają się wymówić przedstawiciele innych nacji.

Przypomniał też formułę, która towarzyszy wręczeniu nagrody Człowieka Słowa i co roku będzie odczytywana z festiwalowej sceny: "Słowo prawdy, moje dane słowo, słowo pocieszenia, słowo wsparcia, twoje dane słowo, słowo otuchy, słowo podłe, słowo honoru, słowo przeciwko słowu, słowo za, słowo przeciw, jeszcze jedno słowo, które bywa, że nie ma końca, słowo, które rani, słowo, którego brakuje, słowo chłopskie, słowo miejskie, słowo Polaków, polskich Żydów, polskich Ukraińców, polskich Ślązaków, polskich Niemców, polskich Białorusinów, polskich Litwinów, słowo uchodźców w Polsce, słowo polskich emigrantów, słowo wszystkich ludzi, dla których polskie słowo to ich język".

Komorowska jak Rachela z Wajdy

Nagroda Człowieka Słowa, choć symboliczna, honorowa, ma także wymiar materialny. Co roku laureaci otrzymują dzieła sztuki stworzone przez mieszkających w Szczebrzeszynie artystów. Maja Komorowska otrzymała dwa obrazy - swój portret pędzla Stanisława Karpowicza ("Wyglądam na nim jak Rachela z Wajdy", mówiła) oraz roztoczański pejzaż namalowany przez Mariusza Drohomireckiego.

Galę wręczenia nagrody poprzedziło spotkanie z ubiegłorocznym laureatem Wiesławem Myśliwskim. Pisarz przeczytał - w wypełnionym po brzegi wielkim namiocie festiwalowym - niepublikowany fragment nowej powieści "Ucho Igielne", które ukaże się w połowie października. Przyznał, że książka jest już "w zasadzie gotowa", a ostatnie korekty nanosił telefonicznie tuż przed przyjazdem do Szczebrzeszyna.

Festiwal Stolica Języka Polskiego trwał od 5 do 11 sierpnia, wzięło w nim udział kilkudziesięciu pisarzy, tłumaczy, dziennikarzy i aktorów. Oprócz Komorowskiej i Myśliwskiego w miasteczku nad Wieprzem, gdzie "chrząszcz brzmi w trzcinie", pojawili się między innymi Olga Tokarczuk, Andrzej Stasiuk, Eustachy Rylski, Grażyna Plebanek, Adam Wajrak, Ryszard Krynicki i Anna Seniuk.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji