Łódź. W Teatrze Wielkim polsko-włoska realizacja "Rigoletta"
Jako "klasyczny i przygotowany z szacunkiem dla oryginału" określił wyreżyserowany przez siebie spektakl "Rigoletta" Verdiego włoski reżyser Paolo Bosisio, który realizuje go dla Teatru Wielkiego w Łodzi. Premierę przedstawienia będzie można obejrzeć w sobotę.
Reżyser, który w swojej karierze pełnił funkcję dyrektora artystycznego wielu włoskich scen, festiwali operowych, muzycznych i baletowych, podczas konferencji prasowej we wtorek wysoko ocenił współpracę z zespołem łódzkiej opery.
- Podstawowym założeniem, z którym zgodziła się również dyrekcja Teatru Wielkiego, było podejście do oryginału z szacunkiem i odczytanie dzieła Verdiego w sposób klasyczny. Przez 30 dni prób pracowałem z trzema różnymi obsadami spektaklu - bardzo zróżnicowanymi pod względem doświadczenia - od niekwestionowanych gwiazd jak Andrzej Dobber i Edyta Piasecka, którzy o sztuce śpiewu operowego wiedzą wszystko, po bardzo młodych solistów, z którymi praca także przynosiła wiele satysfakcji - podkreślił Bosisio.
Jak zaznaczył, jego inscenizacja będzie różnić się w pewnych szczegółach od większości inscenizacji "Rigoletta", ponieważ jako rodowity Włoch, znający swój język także w wersji dawnej, która wyszła już z użycia, potrafi w pełni oddać przekaz libretta i uwrażliwić na niego obcojęzycznych artystów.
- A tekst libretta jest w "Rigoletcie" bardzo ważny, bo każda głoska jest połączona w jednolitą całość z muzyką. Trzeba starać się to zaakcentować na scenie, aby oddać to, co stworzył Verdi - dodał.
Zdaniem p.o. dyrektora łódzkiego Teatru Wielkiego Krzysztofa Marciniaka, po ostatniej premierze "Tramwaju zwanego pożądaniem" inscenizacja "Rigoletta", który jest jednym z najczęściej wystawianych dzieł Verdiego, będzie powrotem do cenionej przez melomanów operowej klasyki.
- W tej operze Verdi powierzył głównie głosom piękno swoich doskonałych fraz. Tylko teatr, który dysponuje świetnymi artystami może zagrać "Rigoletta". Jeżeli tak nie jest, wtedy spektakl jest ubogi. Verdi wymaga wspaniałej techniki i niebywałej łatwości wydobywania najwyższych dźwięków, nie wspominając o aktorstwie, bo każda postać jest scharakteryzowana w inny sposób - podkreślił kierownik muzyczny przedstawienia Tadeusz Kozłowski.
Gwiazdami sobotniej premiery mają być wybitni artyści operowi - Andrzej Dobber, który jest jedynym polskim barytonem śpiewającym główne verdiowskie partie barytonowe na największych i najbardziej prestiżowych scenach świata oraz sopranistka Edyta Piasecka, solistka Opery Narodowej w Warszawie.
Artystom towarzyszyć będzie chór, balet i orkiestra łódzkiej opery. Autorką kostiumów nawiązujących do historycznych strojów z epoki jest Zuzanna Markiewicz, a scenografię przygotował współpracujący na stałe z Bosisio Domenico Franchi.
