Olsztyn. Proreligijnie u Jaracza
- Mam nadzieję, że Kościół odbierze spektakl jako wypowiedź proreligijną - mówi Lucyna Michałowska, reżyserka sztuki "Agnes od Boga".
Pod klasztornymi drzwiami celi młodej zakonnicy Agnes (Katarzyna Kropidłowska), siostra przełożona (Alicja Kochańska) znajduje martwe niemowlę. Nikt nie jest w stanie wytłumaczyć zagadkowego poczęcia
i śmierci dziecka. Do klasztoru przybywa psychiatra, doktor Marta Livingston (Agnieszka Grzybowska), by znaleźć przyczynę tragicznego zdarzenia oraz zgłębić psychikę Agnes, która żyje w wewnętrznym świecie kontemplacji. ..
Forma ucieczki
To fabuła sztuki amerykańskiego dramaturga Johna Pielmeiera, teatralnego debiutu Lucyny Michałowskiej, reżyserki do tej pory związanej z filmowym światem. Premiera odbędzie się w sobotę o godz. 19 na scenie kameralnej.
Sztuka Pielmiera, dziejąca się w zamkniętym świecie klasztoru, to według reżyserki lustro współczesnych problemów młodych ludzi, ich poszukiwań.
- Często trudno nam zaakceptować rzeczywistość i szukamy ulgi, którą może przynieść miłość, doznania duchowe - mówi Michałowska. -
Mistyka chrześcijańska, buddyzm czy formy relaksacji to współczesna forma ucieczki. Moja Agnes to nie tylko mniszka. To każdy z nas zraniony, nie pogodzony ze swoją historią, pełen tęsknot, których nie umie zaspokoić. Szukamy tu odpowiedzi na pytanie, czym jest miłość.
Droga do Agnes
Reżyserka i aktorki podczas pracy nad spektaklem konsultowały się z siostrami z klasztoru Karmelitanek Bosych w Spręcowie.
- Życie tam płynie specyficznym rytmem - mówi reżyserka. - Zamknięty świat, jak się tam dowiedziałyśmy, stwarza niebezpieczeństwo wchodzenia w stany euforyczne, o których mowa w spektaklu.
- Musiałam odnaleźć swoją drogę do Agnes. Buduję ją na podstawie własnej wrażliwości, odnajduję w sobie dziecko - mówi Katarzyna Kropidlowska. - Surowość, konkretność, sposób poruszania się. - Spotkanie z siostrą przełożoną klasztoru zainspirowało mnie do stworzenia scenicznej postaci - dodaje Alicja Kochańska.
To kolejny spektakl w Teatrze Jaracza ocierający się o tematykę Kościoła. Do tej pory reakcję ze strony lokalnego duchowieństwa wzbudziła m.in. farsa "Palec Boży". W jednym z lokalnych pism ks. Ireneusz Bruski spektakl "Podróż do wnętrza pokoju", w którym pojawia się postać papieża, określił "profanacją". Czy i tym razem spektakl sprowokuje środowisko katolickie?
- Nie boimy się negatywnych reakcji - mówi Janusz Kijowski. - Podczas ostatniego ataku na spektakl "Podróż", jego autor wyciągnął scenę z papieżem z ogólnego kontekstu sztuki. "Agnes..." to pretekst, aby zastanowić się nad głębią ludzkich dylematów. Intencją teatru jest stawianie trudnych pytań i próba zmierzenia się z literaturą. A interpretacje bywają zazwyczaj różne: od napastliwych po głupie.
Lucyna Michałowska
Skończyta reżyserię na łódzkiej "filmówce". Autorka etiud i filmów dokumentalnych. Byta studentką i asystentką Janusza Kijowskiego w spektaklu telewizyjnym "Piękny widok" z 1999 roku.