Artykuły

Za mało wspólnej zabawy

Niemal od pierwszych dni swych rządów Król Maciuś Pierwszy boryka się z trudnościami finansowymi. Tak jest w książce. W jednym z pierwszych rozdziałów czytamy: "Minister skarbu mówił, że nie ma pieniędzy". Wkrótce potem Maciuś pyta: "Czy nie można wydrukować nowych pieniędzy?", a gdy otrzyma odpowiedź przeczącą, napisze do pobitych królów list z prośba o pożyczkę który zakończy dość kategorycznie: "Więc nie bądźcie świniami i pożyczcie" No. cóż. Maciuś jeszcze nie znał dworskiej etykiety... Na scenie jednak kryzys został leszcze bardziej pogłębiony. Gdy Maciuś rozkazuje dać każdemu, dziecku po dwie piłki na lato i po parze łyżew na zimę. Minister Finansów dopowiada po cichu w obu przypadkach: jedna. Było wiec chyba w państwie Króla Maciusia Pierwszego jeszcze gorzej niż u nas teraz, bo wcale nie jestem pewien, czy lepiej test mieć jedna łyżwę, czy też łyżew nie mieć w ogóle.

Kryzys w państwie wymyślonym przez Janusza Korczaka i w naszym daje o sobie znać również i w taki sposób, że inscenizacja jednej z najpopularniejszych książek naszego dzieciństwa jest wyjątkowo skromna. Dekoracje - nie oszałamiające przepychem - przez wszystkie trzy akty są takie same, a jedyne atrakcje, jakimi się raczy młodych widzów to efekty świetlne. Nie zadbano nawet, by choćby rekwizytem lub jakimś pojedynczymi elementem zamarkować zmianę miejsca akcji. Być może to też ma wpływ na pewna monotonię inscenizacyjnych rozwiązań (ustawianie Rady Ministrów zawsze w jednakowy sposób nie uważam za pomysł nadto szczęśliwy) i niezbyt udane konstrukcje poszczególnych scen. Rozumiem, że intencje Ewy Gilewskiej (adaptacja i reżyseria) było ułatwienie młodocianej publiczności odbioru poprzez wprowadzenie pewnych stałych układów sytuacyjnych, w realizacji wszakże rzecz staje się trochę nużąca. Tym bardziej, że w sumie adaptacja nie otwiera nadmiernie szerokich możliwości przed inscenizatorem. Należało więc wykorzystać te nieliczne, które się do tego nadawały. Tymczasem dwa takie momenty (fragment walki na froncie i posiedzenie Parlamentu Dziecięcego) to stanowczo za mało jak na 2,5 godzinne przedstawienie, a przejazd Sobowtóra Maciusia w pociągu i samego Maciusia na koniu sprawiły wrażenie niezwykłej nieporadności. Zresztą zainteresowanie widowni tymi "atrakcjami" było dość umiarkowane.

W ogóle wydaje mi się - acz całkowicie pewien tego nie jestem, choć wspieram się opinią moich dwóch synów - że przez znaczną część przedstawienia kontakt między sceną a widownią prawie nie istniał. Czegoś zabrakło - może iskry jakiejś, może u niektórych wykonawców serca do roli - by mogła powstać więź między młodymi (czasem bardzo młodziutkimi) widzami a scenicznymi postaciami. A szkoda, bowiem szanse były. Przede wszystkim ze strony Króla Maciusia Pierwszego (czysto i konsekwentnie, ale równocześnie z pewnym chłodem prowadząca rolę Lidia Duda) oraz Felka (dynamiczna, odpowiednio dozująca dziecięctwo, jak i cwaniactwo kreowanego przez siebie urwisa Ewa Worytkiewicz).

Były momenty, gdy wydawało się, że już, już któryś z tych dwóch bohaterów zwróci się do dzieci - zapyta o coś, poprosi o radę - a tu nic. Popatrywałem na siedzące wokół mnie dzieciaki - były rozczarowane. Rada Ministrów (Maciej Małek, Jan Zdrojewski, Henryk Staszewski, Włodzimierz Kwaskowski, Andrzej Kierc) była w sumie za poważna, podobnie jak Król Skrzypek (zbytnio wytonowany Andrzej Głoskowski) czy też Król Zły (Bogumił Antczak) a nawet Dziennikarz (Jan Hencz). Nieco urozmaicenia wnieśli Klu-Klu (Róża Chrabelska), Król Bum-Drum (Stanisław Jaroszyński). Pan od Fajerwerków (Mariusz Saniternik), ładny był taniec Żołnierzyków - Zabawek (Bożena Miller-Małecka, Bogusława Pawelec, Ewa Sąsiadek). Podobać się mogła żywa, rytmiczna, a przy tym melodyjna muzyka Piotra Hertla.

W sumie jednak przedstawienie pozostawia wrażenie pewnego niedosytu i nie przynosi tak pożądanej w takich przypadkach wspólnej zabawy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji