Artykuły

Poznań. Premiera "Footloose" w Muzycznym

W sobotę w Teatrze Muzycznym premiera musicalu "Footloose". W filmowej wersji tej historii w latach 80. zagrał Kevin Bacon, a tytułowa piosenka była nominowana do Oscarów.

- Już od najdawniejszych czasów ludzie tańczyli z różnych powodów. Tańczyli, żeby plony były obfitsze i żeby łowy się udały. Tańczyli dla zachowania ducha wspólnoty albo świętowania. I o takim tańcu tu dziś mówimy - przekonuje do swoich racji oporną radę miasta Ren McCormack, młody bohater spektaklu "Footloose".

Syn rozwiedzionych rodziców wyprowadza się wraz z matką z Chicago do małej miejscowości Bomont w Teksasie. Tam poznaje Ariel, córkę pastora, który zakazał tańca po tym, jak jego syn z grupą przyjaciół zginęli w wypadku samochodowym, wracając z imprezy. Młodzi jak to młodzi - w obliczu zakazu postanawiają się zbuntować.

- Kiedy planowaliśmy ten spektakl, myśleliśmy, że robimy go dla młodzieży - opowiada Przemysław Kieliszewski, dyrektor Teatru Muzycznego. - Przy każdej próbie docierało do nas coraz bardziej, że ten spektakl jest jednak bardziej dla nas, ludzi, którzy sami są rodzicami. Może ta premiera pozwoli różnym widzom otworzyć w sobie pewne rzeczy - dodaje.

Poznańską wersję "Footloose" wyreżyseruje Jerzy Jan Połoński, znany widzom Teatru Muzycznego ze spektaklu dla dzieci "Madagaskar - musicalowa przygoda".

Światowa premiera "Footloose" odbyła się 22 października 1998 r. w Richard Rodgers Theatre na Broadwayu. Muzykę napisał Tom Snow, a teksty piosenek Dean Pitchford, który wspólnie z Walterem Bobbie podjął się reżyserii.

Autorzy wykorzystali wcześniejszy wielki przebój Kenny Logginsa - "Footloose" oraz piosenkę Bonnie Tyler "Holding out for a Hero". Przedstawienie zostało zagrane 709 razy, zdobyło cztery nominacje do prestiżowych nagród Tony Awards.

W starszej niż musical wersji filmowej tej historii, nakręconej w 1984 r., w roli głównej wystąpił Kevin Bacon. Grała tam również Sarah Jessica Parker. W 1985 r. piosenka "Footloose" nominowana była do Oscarów i Złotych Globów.

- Zawsze gdy wraca się do czegoś, co już było, pojawia się dylemat, jak to zrobić, żeby całość nie trąciła myszką - uważa Jerzy Jan Połoński. - W tym przypadku jest jeszcze trudniej: no bo jak my, starzy mamy pokazać młodym, jak być młodym? Musieliśmy zacytować tamte czasy, żeby pokazać pewną prawdę: młodzi ludzie będą się zawsze buntować, a starzy będą ich pouczać. Ale ta historia pokazuje też, że warto dążyć do tego, żeby spotkać się gdzieś pośrodku i powiedzieć sobie "przepraszam" - mówi reżyser.

Jego "Footloose" ma być też głosem w sprawie pozycji kobiet w świecie. - Mężczyźni macho, których pokazujemy na scenie, to nie jest zbyt dobry obraz rzeczywistości. Ale ona tak wygląda nawet dziś, w Polsce - przypomina.

Dzięki wsparciu miasta premierze towarzyszy projekt edukacyjny skierowany do młodzieży. W programie cykl pokazów oraz spotkań z psychologami i artystami dotykający aspektów profilaktyki uzależnień. - Chcemy uświadamiać młodzieży, jakie niebezpieczeństwa wiążą się z używaniem alkoholu czy narkotyków - mówi wiceprezydent Jędrzej Solarski.

- Przesłanie tego spektaklu jest takie, że warto walczyć z zakazami. Ale my nie próbujemy namawiać nikogo do zakazywania czegokolwiek - zastrzega Przemysław Kieliszewski. - Chodzi nam raczej o dobrą komunikację z młodymi ludźmi i zachęcanie ich do rozwijania swoich pasji - tłumaczy.

Premiera "Footloose" - w sobotę o godz. 19.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji