Artykuły

Gdańsk. 454. Urodziny Szekspira z Teatrem Papahema

Spektaklem Teatru Papahema z Białegostoku 454. urodziny Williama Szekspira świętuje Gdański Teatr Szekspirowski. Przedstawienie "Poskromienie złośnicy" zobaczymy 23 kwietnia o godz. 19.

Na deskach Teatru Szekspirowskiego zagości spektakl "Poskromienie złośnicy" [na zdjęciu] w wykonaniu Teatru Papahema, zdobywcy Nagrody Publiczności oraz Nagrody Gazety "Shakespeare Daily" w Konkursie SzekspirOFF podczas 21. Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku. Opiekę artystyczną nad projektem sprawuje Sylwia Janowicz-Dobrowolska.

- Staramy się w miarę możliwości nie zaniedbywać działań teatralnych. Co może być lepszego, by uczcić urodziny mistrza ze Stratfordu, od spektaklu na podstawie sztuki Williama Szekspira? Z przyjemnością ponownie gościmy Teatr Papahema, a reżyserka wraz z wykonawcami mają ochotę uczynić ten spektakl u nas wyjątkowym. Więcej szczegółów jednak nie zdradzę - mówi Jerzy Limon, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

W spektaklu bierze udział dziewięcioro młodych aktorów, absolwentów jednego rocznika Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Białymstoku. "Poskromienie złośnicy", które w Gdańsku obejrzymy 23 kwietnia, to gorzka komedia o wyrabianiu w kobiecie nawyku uległości wobec swojego małżonka, rozumianego jako pana i władcę poślubionej kobiety. W wykonaniu białostockiej grupy "Poskromienie złośnicy" ma być mieszanką konwencji teatru elżbietańskiego z teatrem współczesnym.

W spektaklu wykorzystano różne formy zabawy z widzem i dowcipu z refleksją na temat przypisywanych nam na co dzień ról i prób wymykania się im. Pod klasycznym kostiumem kryje się wrażliwość młodych twórców. Wyczulenie na zagadnienia partnerstwa, relacji i płci ma demaskować sztywną konwencję sztuki kostiumowej. Najbardziej szowinistyczna sztuka Szekspira w tej interpretacji, według jej twórców, nabiera nowych znaczeń, skłania do pytań i refleksji, zamiast udzielać odpowiedzi w patriarchalnym tonie. Co daje widzowi możliwość wyboru.

W 100-minutowym spektaklu ujrzymy Paulinę Moś, Małgorzatę Patryn-Gurłacz, Katarzynę Pietruską, Helenę Radzikowską, Przemysława Bollina, Filipa Gurłacza (albo Patryka Ołdziejewskiego), Pawła Rutkowskiego, Mateusza Trzmiela i Piotra Wiktorko. Wersja, którą zobaczyć można na deskach Teatru Szekspirowskiego, ma być bardziej rozbudowana niż ta, którą widzieli widzowie nurtu SzekspirOFF i wykorzystywać ma możliwości techniczne Teatru Szekspirowskiego.

Bilety na spektakl kosztują od 20 do 40 zł (bilety normalne) oraz od 15 do 30 zł (bilety ulgowe).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji