Białystok. "Cyganeria" powraca. Opanuje też Supraśl
Wzruszająca historia wielkiej miłości Mimi i Rodolfo oraz emocje targające Musettą i Marcello opowiedziane przez najlepszych śpiewaków operowych w kraju zachwyciły białostocką publiczność i krytyków. "Cyganeria" wraca na scenę Opery Podlaskiej.
"Cyganeria" G. Pucciniego w reżyserii M. Sartovej powraca na deski Opery i Filharmonii Podlaskiej po niemal rocznej przerwie. Pierwsze spektakle odbędą się 17 i 18 lutego, kolejne - 24 i 25 lutego.
Ponownie przenieść można się będzie w świat paryskiej bohemy z początku XX wieku do skromnej mansardy na poddaszu w Dzielnicy Łacińskiej nieopodal gwarnej kawiarni Momus.
Czeka też niespodzianka na mieszkańców Supraśla. W niedzielę (18.02) o godz. 13.00 w Domu Ludowym zagości paryska bohema. Wystąpią: Ewa Vesin, Rafał Bartmiński, Szymon Komasa, Patryk Rymanowski, Wojciech Gierlach i Krzysztof Szyfman. Na fortepianie zagra Tatiana Dranchuk. W planach jest także spotkanie z artystami. Rozmowę z solistami poprowadzi Adam Jakuć, dyrektor CKiR w Supraślu. Niedziela z "Cyganerią" będzie okazją do porozmawiania z artystami, zadania im pytań i bliższego poznania operowego świata.
"Cyganeria" G. Pucciniego, jedno z najpiękniejszych dzieł w historii muzyki operowej, gościć będzie w Operze Podlaskiej przy ul. Odeskiej do połowy marca.
