Artykuły

Odszedł współzałożyciel Piwnicy pod Baranami, Mieczysław Święcicki.

Krakowianie zapamiętają go jako "Księcia Nastroju", który na scenie Piwnicy pod Baranami w niepowtarzalny sposób interpretował stare, cygańskie pieśni. Miał 81 lat

Urodził się 26 marca 1936 roku w Sokalu, ukończył technikum budowlane i Państwową Szkołę Muzyczną w klasie klarnetu, potem studiował w krakowie, w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej. "Jesienią 1958 roku, przybył nowy artysta Mietek Święcicki, przyszły Książę Nastroju. Zjechał do Krakowa, by zrobić karierę na miarę Maurice'a Chevaliera, chodził po Plantach w słomkowym kapeluszu i popielatym garniturze w niebieskie paseczki" - wspominała go Janina Garycka w monografii "Piwnicy pod Baranami" autorstwa Joanny Olczak Ronikier.

To właśnie na Plantach Święcicki poznał Piotra Skrzyneckiego, razem z którym założył legendarny kabaret. Na piwnicznej scenie wykonywał stare romanse cygańskie i rosyjskie, głównie w repertuaru Aleksandra Wertyńskiego. W 1963 roku na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu otrzymał wyróżnienie za piosenkę "Nie wołaj mnie". Grał też w Starym Teatrze, Teatrze Rapsodycznym i Teatrze 38, był założycielem Fundacji Kultury i Sztuki Europejskiej "Ars Longa". W 2010 roku otrzymał Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Był aktywny artystycznie do końca swoich dni, ostatni koncert zagrał niecały tydzień temu, 3 lutego. "Nie czuję lat. Fakt, posiwiałem, ale to tylko lekka zmiana wizerunku. Poza tym - "w sercu ciągle maj" - mówił jeszcze kilka lat temu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji