Alicja i billboardy
Najnowsza teatralna adaptacja słynnej książki Lewisa Carrola "Alicja w Krainie Czarów" przeznaczona jest dla dorosłych widzów. Bohaterka dojrzewa i porzuca Krainę Czarów dla dużo ciekawszej - Krainy Mediów. Premiera w Dramatycznym już jutro.
"Alicję" zwykło się uważać za klasykę literatury dziecięcej. Mała dziewczynka nieopatrznie wypija tajemniczą miksturę i kurczy się do rozmiarów naparstka, wkraczając tym samym do tajemniczej Krainy Czarów. Przeżywa tam niesamowite przygody, spotyka bajkowych przyjaciół i wrogów, wpada w nie lada opały i z ledwością uchodzi z nich cało. "Alicja" nie jest zwykłą bajką, w opowieści kryje się drugi sens, przeznaczony dla tych, którzy chcą i potrafią go wydobyć. Reżyser Tomasz Hynek przeniósł bohaterkę do naszych czasów. Alicja z małej dziewczynki przepoczwarza się w kobietę, która szukając wymarzonej Krainy Czarów, znajduje jej współczesną wersję: telewizyjno-billboardową Krainę Mediów. Świat, który jest przedmiotem fascynacji dzisiejszych nastolatków. Najnowsza "Alicja" to spektakl z "dorosłą" fabułą i "dorosłymi" pytaniami, okraszony rytmicznymi piosenkami i układami choreograficznymi.
