Artykuły

Katowice. Rusza Teatr w Izbie

W domu 22-letniego Patryka Laksy w Katowicach-Ochojcu powstała najmniejsza scena teatralna na Śląsku. Sam Patryk będzie dyrektorem, odźwiernym, artystą i publicznością w placówce, która nazywa się Teatr w Izbie.

Kiedy Patryk miał kilka miesięcy, lekarze zdiagnozowali u niego dziecięce porażenie mózgowe. Nie było wiadomo, czy będzie chodził. Adrianna i Michał Laksowie robili wszystko, by syn miał jak najlepszą rehabilitację. Michał Laksa jest muzykiem. Grał w różnych zespołach, m.in. w KAT & Roman Kostrzewski oraz SAMI. Jego koledzy organizowali koncerty na rzecz Patryka. Pieniądze na operację zbierała również grupa Dżem.

Ciężka praca po kilku latach przyniosła efekty: chłopak zaczął poruszać się o kulach.

Przez lata walki z niepełnosprawnością Patryk nauczył się ją okiełznać do tego stopnia, że nauczył się z niej także żartować. - Jestem jak drewniany Pinokio - mówił o sobie.

W 2008 roku Michał Laksa zobaczył w telewizji powtórkę programu z występami Kabaretu Absurdalnego. Na scenie występowały osoby upośledzone intelektualnie. Wtedy do głowy przyszedł mu pomysł: dlaczego na scenie nie mógłby występować Patryk? I skontaktował się z prowadzącym kabaret ks. Markiem Wójcickim z parafii św. Piotra i Pawła w Katowicach.

Ksiądz spotkał się z Patrykiem i jego rodzicami. Od słowa do słowa ustalono, że powstanie nowy zespół kabaretowy z Patrykiem pod nazwą "Drzewo a Gada". Tak chłopak rozpoczął swoją przygodę ze sceną. Występował m.in. z kabaretem Łowcy.B, wygłaszał własny monolog "Dom, drzewo i dziecko", jego kabaret nagrał płytę.

O dokonaniach niepełnosprawnego nastolatka pisaliśmy cztery lata temu. Teraz okazuje się, że Patryk w swoim domu przy ul. Kątowej 2 w Ochojcu otwiera teatr.

Teatr w Izbie najmniejszym teatrem na Śląsku

Pokój do rehabilitacji został zmieniony na pomieszczenie ze sceną. Na widowni będzie mogło zasiąść 20 osób. Teatr w Izbie, bo tak nazywa się placówka, będzie z pewnością najmniejszym teatrem na Śląsku. - Patryk dalej chce iść pod prąd: robić coś prowokującego dla siebie i swojego środowiska. To kontynuacja wcześniejszych działań, z tą różnicą, że nie trzeba już będzie na spektakle wyjeżdżać - mówi Michał Laksa.

Patryk nie zdał jeszcze matury. Ma problemy z matematyką, ale nadrabia zaległości. Bardzo chce iść na studia. - Uwielbia czytać, to go dosłownie pochłania. I jako kierunek wybrał bibliotekoznawstwo. Ale też ciągle szuka nowych wrażeń. Zapisał się do stowarzyszenia niepełnosprawnych płetwonurków. Przy prowadzeniu teatru czekają go nowe wyzwania: będzie jego dyrektorem, odźwiernym, aktorem i publicznością - wylicza Michał Laksa.

Kiedy cztery lata temu po raz pierwszy rozmawialiśmy z Patrykiem, pokazał nam wypełnioną ankietę. Ulubiona postawa życiowa: siedząca. Zdolności: świetna pamięć i tyle. Ulubione zajęcie: nasłuchiwanie. Przyszłość? Będzie.

Pytamy, czy dziś odpowiedziałby podobnie. - Siedzieć dalej lubię, bo lubię czytać. Do zdolności dalej wpisałbym świetną pamięć, ale też dodałbym zdolność szybkiego uczenia się tekstu. Wyrobiłem sobie w tym specjalną metodę. Ulubione zajęcie to już zdecydowanie czytanie. A na pytanie o przyszłość mówi krótko: mam swój plan i zamierzam go zrealizować - śmieje się Patryk.

Kreatywności nie jest w stanie przezwyciężyć żadna fizyczna słabość

Pierwszy spektakl w Teatrze w Izbie odbędzie się 25 stycznia. Patryk wygłosi swój monolog "Dom, drzewo i dziecko".

- Na pewno uruchomimy kanał w internecie, przez który będziemy robić transmisje naszych wydarzeń. A plany mamy dość ambitne. O wszystkim będziemy informować na naszym profilu na Facebooku. Bilety będzie można kupić na miejscu, ale też nawiążemy współpracę z jakimś portalem dystrybuującym - dodaje Michał Laksa.

Partnerem nowego teatru jest Katowice Miasto Ogrodów - Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek, która ma odpowiadać m.in. za jego promocję.

- Od lat z uwagą i podziwem śledziliśmy to, co robił Patryk. Kiedy więc zaproponował nam partnerstwo przy stworzeniu Teatru w Izbie, nie mieliśmy wątpliwości, że to miejsce zasługuje na wsparcie Katowic. Nie tylko jako nowy punkt na mapie kulturalnej, ale również jasny punkt będący przykładem tego, że kreatywności nie jest w stanie przezwyciężyć żadna fizyczna słabość - podkreśla Łukasz Kałębasiak, rzecznik Miasta Ogrodów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji