Wrocław. "Orfeusz i Eurydyka" w Operze Wrocławskiej
Historię nieszczęśliwej miłości mitycznego bohatera greckiego tym razem wyreżyseruje Mariusz Treliński. To kolejne po jednym z koncertów na Wratislavii Cantans wydarzenie organizowane przez operę we współpracy z Narodowym Forum Muzyki. Premiera w sobotę.
Ukąszenie żmiji sprowadza na Eurydykę śmierć, więc jej ukochany Orfeusz, muzyk i poeta, idzie po nią aż do piekła. Czy jest w stanie uratować ukochaną? Tak w skrócie brzmi treść tego znanego greckiego mitu. Jedną z najsłynniejszych operowych wersji tej historii stworzył w 1762 r. niemiecki kompozytor Christoph Willibald Gluck. To właśnie adaptacja jego dzieła będzie najnowszą premierą Opery Wrocławskiej.
- To wydarzenie szczególne, bo już po raz drugi współpracujemy z Narodowym Forum Muzyki - podkreślał Marcin Nałęcz-Niesiołowski, dyrektor opery. - Cieszę się też z tego, że brzmienie dzieła będzie najbliższe oryginałowi, bo muzyka będzie grana na instrumentach z epoki - mówił, nawiązując do tego, że w spektaklu zagra Wrocławska Orkiestra Barokowa działająca przy NFM. Dyrygować będzie Jarosław Thiel.
Reżyserem spektaklu jest Mariusz Treliński. - Realizowałem tę sztukę m.in. w Bratysławie i Tel Awiwie, to jednak będzie całkiem nowa inscenizacja. Rzecz dzieje się we współczesnym apartamencie, bardziej mroczna i bardziej dwuznaczna jest postać Amora, dużo wyraźniej pokazuję winę Orfeusza - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Treliński. - Kluczem dla mnie było zdanie ze sztuki: "Piekło noszę w sobie, w samym środku serca". Za tym kryje się intymna ludzka historia, rozstanie z ukochaną osobą, gdy zostaje cień i zamykamy się w sobie. Wędrujemy wtedy przez nasze piekło, potem idealizujemy sobie coś z czasów, gdy byliśmy razem, czyli przechodzimy do nieba - analizował.
W operowego Orfeusza będą się wcielać: Jacek Jaskuła, Michał Partyka i Łukasz Rosiak, Eurydykę zagrają Bożena Bujnicka i Ilona Krzywicka, a Amora - Maria Rozynek-Banaszak i Hanna Sosnowska. Premiera opery "Orfeusz i Eurydyka" w sobotę o godz. 19. Ceny biletów zaczynają się od 50 zł. Kolejne przedstawienia w niedzielę (godz. 18) i we wtorek (godz. 19).
