Artykuły

Katowice. Dziś finał konkursu na jednoaktówkę po śląsku

Nadszedł grudzień, najwyższy więc czas, by zakończyć 7. konkurs na jednoaktówkę po śląsku. Który z autorów wygra? Czy będzie to znane nazwisko, czy może pora na "świeżą krew"? Dowiemy się już w piątek 8 grudnia w Teatrze Korez w Katowicach!

- Po tych sześciu edycjach nie musimy już udowadniać, że język śląski może być literacki i potrafi wyrażać emocje. To jest pewne. Jednoaktówki, które są czytane i wystawiane na scenach teatrów zawodowych i amatorskich, są tego świetnym przykładem - mówi Waldemar Szymczyk, jeden z jurorów i współorganizator konkursu.

I podkreśla, że teksty powstałe przez te wszystkie lata pełnią również inną ważną rolę. - Są formą edukacji regionalnej dla dorosłych. W szkołach dzieci uczą się podczas lekcji o Śląsku, a my dzięki jednoaktówkom poznajemy różne oblicza śląskiej gwary, historię i obyczaje tego regionu.

Nastąpiła profesjonalizacja konkursu

Teksty, te zwycięskie i wyróżnione, są wydawane w antologiach od 2012 r. To bardzo ważne, ponieważ wówczas nie znikają, zostają utrwalone na papierze. Realnym efektem konkursu jest więc pięć wydawnictw (szóste w drodze!) oraz kilkadziesiąt niezłych po śląsku.

- Trzeba też zauważyć, że w trakcie siedmioletniej historii konkursu nastąpiła profesjonalizacja. W zeszłym roku w dziesiątce najlepszych autorów byli m.in.: Marcin Melon, autor książek o Komisorzu Hanusiku, uznawany przez prof. Zbigniewa Kadłubka za czołowego przedstawiciela śląskiej Nowej Fali; Aleksander Lubina - wybitny pisarz, tłumacz, publicysta, współzałożyciel Klubu Twórców Górnośląskich KARASOL, oraz Krystian Gałuszka, autor licznych zbiorów poezji - dodaje Szymczyk.

Jest nawet strona internetowa

Z biegiem lat konkurs doczekał się również strony internetowej, na której znajdują się aktualności na jego temat: www.jednoaktowka.pl. - Jestem zachwycony faktem, że tak wspaniałe prace nadsyłane są na konkurs. Autorzy posługują się piękną śląszczyzną. Serdecznie im gratuluję i cieszę się, że chcą z nami być. Razem tworzymy silną wspólnotę. Co roku czekam na kolejną porcję zaskakujących sztuk - mówi Ingmar Villqist [na zdjęciu], dramatopisarz i drugi juror.

W ubiegłym roku zwycięzcą został wspomniany już Marcin Melon, anglista i regionalista z zamiłowania. Pierwsze miejsce na podium zapewniła mu sztuka "Rodzina Adamskich". Dwa lata temu również wygrał Melon tekstem "Bydzie lepij". Czy zdeklasuje konkurencję i w tym roku? Przekonamy się już w piątek 8 grudnia podczas gali w Teatrze Korez w Katowicach. Początek o godz. 19. Wstęp wolny.

"Gotyk w godce" dostaniecie, jak przyjdziecie

Każdy gość, który przyjdzie tego wieczoru do teatru, otrzyma książkę z jednoaktówkami nagrodzonymi rok wcześniej pt. "Gotyk w godce" (jest ich jedenaście) i wysłucha głośnego czytania z udziałem aktorów trzech najlepszych tegorocznych prac. - Jedną ze sztuk przeczytają aktorzy amatorskiego Teatru Dla Dorosłych z Bierunia w reżyserii Joanny Lorenc. To taka tegoroczna nowość. Grupa ta zawdzięcza swoją karierę tekstom wspomnianego już Marcina Melona właśnie. Pozostałe dwie jednoaktówki przeczytają zawodowi aktorzy pod okiem Mirka Neinerta i Ingmara Villqista - dodaje Szymczyk.

Jak przebiegł najnowszy konkurs? Napłynęło aż 46 prac. Zwykle jest ich nieco ponad 30, więc w tym roku jurorzy naczytali się nieco więcej. - Co ciekawe, wiele z tych tekstów zostało napisanych przez autorów, których nazwisk nie znamy! Nie jest więc tak, że w konkursie biorą rokrocznie udział ci sami ludzie. Choć znane nam dobrze nazwiska też są! Mogę zdradzić, że w pierwszej trójce znaleźli się dwaj nowi autorzy - mówi Waldemar Szymczyk.

Dominują komedie, jest kilka sztuk historycznych

Teksty, które nadesłano, jak zwykle są bardzo różnorodne. Dominują jednak komedie - żartobliwe sceny obyczajowe. Pojawiło się też kilka dobrych sztuk historycznych. Jedna z nich, napisana dość nowatorsko, zgarnie główną nagrodę.

Jednoaktówki oceniali znawcy tematu, od pierwszej edycji zasiadający w jury konkursu: Ingmar Villqist, dramatopisarz i reżyser z Chorzowa, Waldemar Szymczyk z agencji Imago PR, Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego, Mirosław Neinert, dyrektor teatru Korez oraz Piotr Zaczkowski, dyrektor Katowice Miasto Ogrodów - Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek.

Konkurs na jednoaktówkę organizują Imago Public Relations sp. z o.o. oraz Agora SA, wydawca "Gazety Wyborczej" Oddział w Katowicach. Partnerami są Katowice Miasto Ogrodów - Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek oraz Regionalny Instytut Kultury w Katowicach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji