"Emocje 2017" na scenie Opery Krakowskiej
W dwa listopadowe wieczory (25 i 26) Opera Krakowska zaprosiła publiczność do obejrzenia spektaklu baletowego "Emocje 2017". Jest on nową wersją baletu, który od kilku lat Opera prezentuje na scenie. Autorami choreografii obecnego przedstawienia są Violetta Suska i Eduard Bablidze, którzy kontynuują w formie tańca swoją wypowiedź na temat uczuć i relacji międzyludzkich.
Przedstawienie składa się z trzech części. Autorem dwóch - otwierającej i zamykającej spektakl - jest Eduard Bablidze. Pierwsza to "Akord", w którym, jak napisała Katarzyna Gardzina-Kubała (naczubkachpalcow.pl) "można było podziwiać inwencję choreografa". Paulina Cisłowska, Clara Ushizaka, Leonardo Cusinato i Maciej Pluskowski zatańczyli do kontemplacyjnej muzyki Arvo Pärta "Fratres for cello and piano". Spektakl zamknęło "El Abrazo" także w choreografii gruzińskiego tancerza i choreografa. To nowa część o nieprzypadkowym tytule. El Abrazo oznacza "trzymanie" w tangu - sposób, w jaki mężczyzna prowadzi swoją partnerkę, który jest bardzo wymowny, wyraża bowiem całą paletę uczuć, namiętności i pożądania. Tancerzom towarzyszyła muzyka skomponowana przez skrzypka Opery Bałtyckiej - Przemysława Treszczotkę. W dynamicznym i ekspresyjnym tańcu wystąpili: Julia Galambos, Mizuki Kurosawa, Malika Tokkozhina, Aliaksandr Karandulka, Emanuele Sardo i Yauheni Yatskevich.
Podczas "Emocji 2017" publiczność zobaczyła także układ, do którego choreografię przygotowała Violetta Suska - "Gdzie tkwią nagie gwiazdy". "() Poruszył mnie obraz, którego treść choreografka wysnuła z tekstu Ericha Marii Remarque'a. Stworzyła opowieść o samotności, dramatach a i bliskości ludzi mijanych co dzień na ulicach, a wzmocniła ją muzyką Johannesa Brahmsa. Mizuki Kurosawa, Yauheni Yatskevich w "Samotności", Anastasiya Krasouskaya, Maciej Pluskowski i Leonardo Cusinato w "Emocje" - trio, Bożena Kowalska i Adam Mośko w "Żałobie", Agnieszka Chlebowska i Yauheni Yatskevich w "Namiętności" dali cały wachlarz emocji, udowodnili jak wspaniałym środkiem przekazu jest taniec, zachwycali i wzruszali" - napisała Anna Woźniakowska (polskamuza.eu). W tej części Katarzyna Gardzina-Kubała zwróciła uwagę na dwie tancerki: "(...) Warto wyróżnić Agnieszkę Chlebowską za Obłęd, w którym artystka nie tylko odtańczyła, ale i odegrała rolę", z kolei " (..) w jednym z tercetów, odmalowujących scenę zazdrości dwóch kobiet o jednego mężczyznę, Mizuki Kurosawa otarła się o prawdziwą kreację artystyczną, nareszcie i gestem, i pozą, i mimiką pokazała, kim jest jej bohaterka i co przeżywa. Prawdziwa namiętna dziewczyna, femme fatale, z tryumfującym uśmiechem na ustach, gdy rywalka zostaje pokonana".
Zgromadzona licznie publiczność żywo reagowała na to, co prezentowali tancerze. Na zakończenie wykonawcy zostali nagrodzeni długimi brawami.
Dofinansowano ze środków Instytutu Muzyki i Tańca w ramach programu Muzyka i taniec - Interwencje 2017.
