Łódź. Jubileusz Katedry Dramatu i Teatru UŁ
Katedra Dramatu i Teatru Uniwersytetu Łódzkiego świętuje 50-lecie.
- Uroczyście obchodząc jubileusz, nawiązujemy do uniwersyteckiej tradycji, która pięćdziesięciolecie wiąże z odnowieniem doktoratu - opowiada prof. Małgorzata Leyko, kierownik Katedry Dramatu i Teatru. - Powtarzamy historię sprzed pół wieku zgodnie ze scenariuszem, który pozostawiła profesor Stefania Skwarczyńska, założycielka katedry. W okresie swojej dyrekcji i pracy w instytucie bardzo dbała o upamiętnianie przeszłości. Kiedy więc w 1967 roku doktor Stanisław Kaszyński otrzymał stopień doktora habilitowanego, odbyła się wspaniała uroczystość, na którą zaproszono wielu znamienitych gości. To wtedy dokonano otwarcia Zakładu Dramatu i Teatru. Jego pierwszym kierownikiem został właśnie profesor Kaszyński.
"My wszyscy z was"
50 lat później na uroczystości w pałacu Biedermanna również można było spotkać wiele znakomitości świata humanistyki i teatrologii. Wśród nich naukowców, którzy zaczynali pracę z prof. Kaszyńskim. To m.in. prof. Anna Kuligowska-Korzeniewska - w latach 1988-1994 kierownik Zakładu Dramatu i Teatru. Obecna na gali była też prof. Urszula Aszyk. Doktoryzowała się na łódzkiej uczelni, a następnie zrobiła karierę jako iberystka na Uniwersytecie Warszawskim. - Wśród gratulacji, które otrzymaliśmy z okazji jubileuszu, nadeszły życzenia od profesora Jacka Popiela. Jest teatrologiem i pełni funkcję prorektora Uniwersytetu Jagiellońskiego - mówi prof. Leyko. - Profesor Popiel napisał "My wszyscy z was". Docenił tym samym, że łódzka Katedra Dramatu i Teatru była pierwszym akademickim ośrodkiem prowadzącym, który prowadził systematyczne badania i kształcenie w zakresie teatrologii.
Absolwenci i naukowcy związani z katedrą przyczyniali się do rozwoju teatrologii na innych uczelniach. Prof. Kaszyński wspomagał prof. Jana Ciechowicza w zakładaniu teatrologii na Uniwersytecie Gdańskim. Z łódzkiego środowiska wyszła prof. Eleonora Udalska, która założyła teatrologię na Uniwersytecie Śląskim. - Decyzja prof. Skwarczyńskiej sprzed 50 lat była więc niezwykle istotna nie tylko dla łódzkiej uczelni, ale w ogóle dla rozwoju teatrologii w Polsce - podkreśla prof. Leyko.
Katedra z duchem czasu
50-letnia historia i przeplatające się w niej najznamienitsze nazwiska polskiej teatrologii brzmią dumnie. Ale zobowiązują też do dbania o wypracowaną markę. Początkowo pracownicy katedry koncentrowali swoje zainteresowania naukowe na badaniu historii scen polskich w Łodzi oraz dziejów teatrów prowincjonalnych. W kolejnych latach problematyka teoretyczna była coraz bardziej poszerzana. W roku akademickim 2017/2018 po raz pierwszy został otworzony samodzielny kierunek teatrologiczny nastawiony na produkcję teatralną i organizację widowisk.
- Profil naszej katedry zmienia się tak, jak zmienia się cała nauka o teatrze. Początkowo zajmowaliśmy się arcydziełami, dzisiaj gatunkami niskimi, teatrem jako instytucją, procesem powstawania przedstawienia nie tylko od strony estetycznej, ale też praktycznej - mówi prof. Leyko. Dzięki takim studiom przyszli absolwenci nie tylko będą znali historię teatru i potrafili dokonać teoretycznej analizy dzieła, ale również zostaną przygotowani do pracy z twórcami i artystami. Nauczą się, jak zdobyć dofinansowanie na stworzenie spektaklu, jak napisać projekt, zaplanować go oraz rozliczyć. Po takich studiach absolwenci są przygotowani do pracy w teatrach, instytucjach kultury i stowarzyszeniach związanych z organizacją widowisk i koncertów. Mogą znaleźć pracę w działach kultury urzędów administracji różnego szczebla czy agencjach artystycznych.
- Zainteresowanie nowym kierunkiem przerosło nasze oczekiwania. Było tak duże, że zamiast jednej grupy musieliśmy utworzyć dwie - mówi prof. Karolina Prykowska-Michalak, pracownik katedry oraz koordynator programów Socrates/Erasmus. - W sumie przyjęliśmy 43 osoby. Podczas tegorocznej rekrutacji był to drugi najpopularniejszy kierunek na Uniwersytecie Łódzkim, zaraz po psychologii.
Produkcja teatralna i organizacja widowisk to 3-letnie studia licencjackie. Ich absolwent będzie przygotowany do tego, aby kontynuować je na kulturoznawczych studiach magisterskich ze specjalnością teatrologiczną. Katedra od prawie dziesięciu lat prowadzi także studia podyplomowe z zarządzania kulturą. - Są uwolnione od wielu schematów i połowę zajęć na nich prowadzą praktycy - opowiada prof. Prykowska-Michalak. - Duże doświadczenie, które posiadamy i formalne możliwości do otworzenia kierunku praktycznego, ośmieliły nas do zainaugurowania nowego kierunku. Uprawniała nas do tego również współpraca z wieloma instytucjami kultury z Łodzi i regionu.
Międzynarodowa współpraca
Od 1977 r. przy Katedrze Dramatu i Teatr działa Studenckie Koło Naukowe Teatrologów UŁ. Organizuje ogólnopolskie konferencje studencko-doktoranckie, obozy naukowe oraz spotkania i warsztaty edukacyjne. Ale działalność pracowników i studentów katedry nie ogranicza się do prowadzenia badań, których efekty znane są tylko wąskiej grupie zainteresowanych. Sieć instytucji i innych ośrodków badawczych, z którymi współpracuje, jest bardzo rozległa. To nie tylko większość miejskich teatrów, ale też teatry offowe jak Chorea czy Szwalnia. - W ramach kierowanego przez katedrę kierunku studiów magisterskich, jakim jest kulturoznawstwo ze specjalnością promocja sztuki, współpracujemy na przykład z Muzeum Sztuki w Łodzi - opowiada prof. Prykowska-Michalak. - Większość prac magisterskich poświęconych jest właśnie tej placówce.
Od wielu lat studenci Katedry Dramatu i Teatru współpracują też ze studentami łódzkiej Filmówki. Wymiana wiedzy i doświadczeń ma miejsce przy okazji konferencji, publikacji czy przy tworzeniu gazety wydawanej podczas Festiwalu Szkół Teatralnych. Obie szkoły prowadziły wspólnie duży, ogólnoeuropejski projekt w ramach programu "Kultura 2000". Katedra Dramatu i Teatru jest także aktywna na świecie. - Mamy bardzo sprawnie działający program Erasmus, studenci jeżdżą na wymianę do wielu ośrodków naukowych w Europie - opowiada prof. Prykowska-Michalak. - Jesteśmy współkoordynatorami jednego z projektów tzw. strategicznego partnerstwa. Poza tym od wielu lat współpracujemy z Uniwersytetem w Monachium, Ołomuńcu czy z Uniwersytetem Primorska w Koprze na Słowenii. Wspólne publikacje i konferencje przygotowujemy również z Uniwersytetem w Sztokholmie czy Uniwersytetem w Wiedniu.
