Warszawa-Niemcza. Linda za kamerą
Bogusław Linda [na zdjęciu], znany aktor, czasami staje za kamerą jako reżyser. Swój najnowszy film "Jasne błękitne okna" nakręci na Dolnym Śląsku.
Linda, największy twardziel polskiego filmu, wyreżyseruje kino kobiece. "Jasne błękitne okna" to historia dwóch kobiet - Beaty i Sygity. Ich przyjaźń zrodziła się jeszcze w dzieciństwie, w latach 70., kiedy mieszkały w małym miasteczku. Jedna z nich wyjechała i została gwiazdą telenoweli. Druga została na prowincji, bo wcześnie urodziła dziecko.
Spotykają się po latach, kiedy Sygita musi stoczyć walkę z nowotworem. Uczy przyjaciółkę cierpliwości i miłości do tego, czego los nam odmawia. Przemiana Beaty będzie zapłatą za dar prawdziwej przyjaźni, która trwała całe życie.
Zdjęcia już za kilka dni rozpoczną się w Warszawie. Ale w połowie maja ekipą przyjedzie do Niemczy na Dolnym Śląsku. Tu reżyser nakręci większość scen.
W głównych rolach wystąpią gwiazdy znane z seriali. Beata Kawka na co dzień gra Donę w "Samym Życiu", a Joanna Brodzik to słynna "Magda M.". W filmie zobaczymy też tak znanych aktorów, jak Barbara Brylska, Jerzy Trela, Jacek Braciak i oczywiście samego reżysera filmu - Bogusława Lindę.
W "Jasnych błękitnych oknach" role dostały też dzieci. Reżyser ogłosił casting dla malej Brodzik, Kawki i Braciaka. Młodzi aktorzy zagrają bohaterów w okresie ich dzieciństwa.
Scenariusz "Jasnych błękitnych okien" powstał na podstawie pomysłu aktorki Beaty Kawki. To ona zaproponowała też, by film o męskiej przyjaźni kobiet reżyserował mężczyzna.
