Artykuły

Szczecin. Radni w Teatrze Współczesnym

O 500 tysięcy złotych ma się zwiększyć w przyszłym roku dotacja dla Teatru Współczesnego (dyrekcja zawnioskowała o 1 mln zł). W 2019 teatr ma wyremontować foyer. Lokalizację pod budowę nowego Teatru Urząd Miasta ma podać do 2020 roku.

Posiedzenie komisji kultury Rady Miasta odbyło się w środę w bufecie Teatru Współczesnego. Radnych gościł dyrektor placówki Mirosław Gawęda, który po wygranym konkursie przez kolejne cztery sezony będzie kierował instytucją. - Koncepcja jest oparta na stabilnych fundamentach. Dyrektorem artystycznym jest Anna Augustynowicz, która charyzmą i umiejętnością przewodniczenia umie prowadzić tak zindywidualizowaną grupę jak nasz zespół. Niewiele jest takich dyrektorów w Polsce - mówił.

Mieć odwagę dać pieniądze

Rozmowa z radnymi potoczyła się na temat dofinansowania teatru. Teatr Współczesny dostaje 6,3 mln. zł dotacji z Urzędu Miasta. Dyrekcja zawnioskowała o dodatkowy 1 mln zł. - Teatr tej rangi, nie tylko w mieście, powinien być doceniony przez Miasto - mówi dyrektor Gawęda.

Miasto się przychyla do podwyższenia budżetu, w przyszłym roku o 500 tys. zł, a w dwóch następnych po 250 tys. zł.

- Anna Augustynowicz jest wielką wartością nam daną. Ale przez to, że stała się nasza szczecińska, to się nie myśli, że musimy dbać o kogoś takiego - zauważa radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt. - Kto pamięta, że miała pomysł "wylęgarni" dla młodych aktorów, którzy pracują z nią i się uczą, a potem wyjeżdżają w Polskę, świat. Owszem do tego są potrzebne pieniądze, system stypendialny, ale wyobraźcie sobie tych młodych ludzi w naszym mieście.

- Musimy mieć odwagę dać duże pieniądze. Ten teatr dzieje się tu i teraz. To jest ten jego moment. Nic nie trwa wiecznie. Może tę dotację 1 mln. podzielić na dwa a nie trzy lata? - rzucił Paweł Bartnik (PO). - Ten Teatr odpowiada na pytania, które powinny sobie stawiać elity, w dobrym tego słowa znaczeniu.

Różne preferencje

Robert Stankiewicz (PiS): - Vox populi mówi, że w Teatrze Współczesnym są trudne spektakle. Taki teatr by się nie utrzymał, gdyby nie zasilanie z kasy szkół. Co innego Teatr Polski.

- Niektóre książki nie mogłyby się ukazać, gdyby wydawca liczył tylko na wpływy ze sprzedaży. Teatry w Szczecinie bez dotacji, nie miałyby szansy na istnienie - odpowiadał Mirosław Gawęda. - Nasze indywidualne preferencje jako odbiorców kultury są bardzo różne i cała przyjemność życia we wspólnocie polega na tym, że każdy może znaleźć coś dla siebie. W Szczecinie generalnie jest podział na dwa teatry, które mają nieco odmienne publiczności. Ja chodzę do teatru Polskiego, oni chodzą do nas. I nie sądzę, że te teatry powinny się repertuarowo zbliżać.

Lokalizacja 2020

Poruszony został też wątek budowy nowej siedziby [TW ma aktualną dzierżawę w Muzeum Narodowym do 2016 roku - red.]. - Teatr Współczesny powinien zejść do ludzi. Być miejski, co nie znaczy, że plebejski. Bo tu na Wałach Chrobrego nie ma miasta, tu jest dostojnie, kulturalnie, urzędniczo - przekonywała do budowy nowego TWo w Śródmieściu na placu po "Szkole Maciusia" Małgorzata Jacyna-Witt.

- Prowadzimy analizę miejsc z architektami. Zadeklarowaliśmy, że wskażemy siedzibę na nowy Teatr Współczesny do 2020 roku. - mówiła wicedyrektor Jagoda Kimber. - Przed wyborami? - rzuciła Jacyna-Witt.

W 2019 ma zostać zmodernizowane foyer Teatru Współczesnego, na co Miasto chce przeznaczyć ok. 600 tys. zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji