Artykuły

Kartka z pamiętnika

Ojciec był bardzo wysoki, dość tęgi i wysoko nosił głowę. Kiedy szedł ulicą Akademicką, czasem widziałem go z okna, patrzył daleko przed siebie ponad głowami przechodniów. Niektórzy uważali z tego powodu, że jest zarozumiały. Ale on tylko trzymał się bardzo prosto.

W czasie wojny ojciec był porucznikiem artylerii konnej w armii austriackiej. Spędził prawie cztery lata na froncie rosyjskim i włoskim. Był także w Albanii.

Po wojnie ojciec stał się pacyfistą i nie chciał, mimo błagań, opowiadać o swoich wojennych przygodach. Czasem jednak, kiedy udało się nam pociągnąć go za język, opowiadał mimo wszystko bardzo ciekawie i widać było, że lubił swoje wojenne lata i wojsko, i właściwie także wojnę, którą teoretycznie potępiał. Kiedy podrosłem, tłumaczył nam, że wojna z Rosją była sprawą wyjątkową i sprawiedliwą. Austria w stosunku do Rosji była wolnym krajem.

Po obiedzie, kiedy ojciec był w dobrym humorze, siadał na fotelu i śpiewał różne arie i pieśni, które są dla mnie do dzisiaj bardzo ważne. "O matko moja miła", "Nie dbam, jaka spadnie kara", "Z dymem pożarów", "Ich hatte einen Kameraden", "Międzynarodówkę", "O cześć wam, panowie magnaci", "Vater der Schlachten ich ruje Dich!", "Lorelei", "El mole rachamin" (siedem pierwszych słów, bo więcej widocznie nie znał), "Przy cesarzu mile włada cesarzowa pełna łask", "Die zwei Grenadiere" i jeszcze kilka innych bohaterskich i romantycznych arii i pieśni na przemian, w dowolnej kolejności.

Miał miły baryton, ładną wymowę i zdolności deklamacyjne. Kiedy ojciec śpiewał, ciarki chodziły mi po plecach, wpadałem w nastrój bohaterski albo chciało mi się płakać. Później, kiedy zjawił się Schiller, a potem Horzyca, kiedy po wielekroć chodziliśmy na przedstawienia, doszły do repertuaru ojca piosenki z "Królowej przedmieścia", "Podróży po Warszawie" i "Opery za trzy grosze".

Ojciec kupił też gramofon z wielką tubą i kilkanaście płyt. Te płyty były prawie tak samo ważne jak śpiewanie. Zachowałem je do wojny i puszczałem od czasu do czasu, choć zgrzytały i choć tuba służyła już jakimś innym celom, a głos wydobywał się tylko z krótkiego kolanka, które pozostało przy pudle. Nie było tam prawie płyt kobiecych, bo kobiecych głosów ojciec nie lubił, za to byli Dygas, Józef Mann, Caruso, Ślęzak, Demuth i Piccaver. Piccaver śpiewał po francusku Fausta "Salut demeure chaste et pure" i "Carmen". Była "Tosca" i "Rigoletto", "Trubadur", "Straszny dwór", "Traviata". Czasami po obiedzie ojciec śpiewał: "O Alfredzie, synu mój, osiwiały ojciec twój, płacze, żebrze lepszej doli, my w niewoli, my w niewoli". Nie wiedziałem, skąd mu się to bierze, czy w operze tak jest naprawdę, czy ojciec to wymyślił. Uśmiechałem się więc głupio, bo bałem się wzruszać z niewłaściwych przyczyn, chociaż sens i tak nie miał dla mnie większego znaczenia, tylko pojedyncze słowa, pięknie wymawiane, i melodia.

Rano w łazience śpiewałem najpiękniejsze arie tak fałszywie, jak śpiewamdo dzisiaj, ale głos odbity od kafli brzmiał mocno i metalicznie. Oczyma wyobraźni widziałem, jak po latach powracam do Lwowa, do niewdzięcznych rodziców, których musiałem opuścić, bo pozostali głusi na wołanie mego talentu; i oto wezwany przez dyrekcję na pomoc z powodu choroby sławnego tenora, występuję z początku nierozpoznany, aż ojciec mój zrywa się w loży i poprzez fale muzyki, triumfalnie, choć bez wysiłku, wiodąc strettę z "Trubadura", słyszę, jak woła: "Ależ to on! Boże! Jak bardzo się omyliliśmy. Jakże go skrzywdziliśmy!" Matka i ojciec czują się bardzo winni, przebaczam im wspaniałomyślnie, ale już dziewczęta, które nie chciały na mnie patrzeć, bo mam dopiero dwanaście lat, wyprzęgają konie z karety i lejąc łzy miłości ciągną pojazd w kierunku hotelu George'a.

I oto idąc przez Romanowicza a potem Mikołaja do szkoły, obmyty, uspokojony i nakarmiony, obiecuję sobie święcie, że zostanę sławnym tenorem, a jeśli się nie uda, to znakomitym deklamatorem, a jeśli się i to nie uda, szoferem na samochodzie Tatra albo Ford, które mają tylko po dwa cylindry i dzięki temu wspaniale terkoczą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji