Artykuły

Jak wybrać dyrektora teatru?

W jaki sposób powoływać dyrektora instytucji kultury? To jedno z pytań, które najczęściej padało podczas spotkania "Samorządy wobec dyrektorów instytucji: konkursowe ambicje i trudne wybory" w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. Konferencja odbyła się z udziałem m.in. Lecha Śliwonika i Pawła Szkotaka - pisze Sebastian Gabryel w portalu Kultura u Podstaw.

Dyskusja na temat największych problemów, związanych z polskimi instytucjami kultury (zwłaszcza teatralnymi) rozgorzała już po wystąpieniu Pawła Szkotaka [na zdjęciu] - prezesa Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów - zatytułowanym "Instytucja w ogniu emocji: studia kilku przypadków". Podczas przemówienia podzielił się on wieloma refleksjami na temat czterech głównych grup, na które osoba zajmująca stanowisko dyrektora powinna zwracać szczególną uwagę. Najważniejszą z nich jest oczywiście publiczność, dlatego - jak zauważył Szkotak - nigdy nie należy lekceważyć frekwencji. Dbanie o widza nie oznacza jednak rezygnacji z walki o taki teatr, który będzie centrum myśli i kulturalnej wymiany. Szkotak przywołał w tym miejscu słynne powiedzenie aktora i reżysera Juliusza Osterwy: "Bóg stworzył teatr dla tych, którym nie wystarcza Kościół". Drugą i niemniej istotną grupą są organizatorzy - organy prowadzące, które zdaniem prezesa SDT, zbyt często podgrzewają emocje. Tymczasem kierowanie się zdrowym rozsądkiem jest niezmiernie ważne; zwłaszcza obecnie, kiedy teatry stają się terenem rozmaitych rozgrywek politycznych.

Trzecim filarem jest zespół. Szkotak słusznie zauważył, że najwyższy czas uprościć skomplikowany i wyczerpujący tryb pracy pracowników teatrów. Ważnym problemem jest również ich niskie uposażenie oraz ilość etatów, których z roku na rok drastycznie ubywa. Zjawisko ginących zawodów, o którym warto wspomnieć choćby w kontekście scenograficznym, a także rosnąca moda na outsourcing (tj. wydzielenie ze struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa niektórych realizowanych przez nie samodzielnie funkcji i przekazanie ich do wykonania innym podmiotom), zbiera coraz większe żniwa. - Już niebawem nie tylko nie będziemy mieli kadr, ale nie będzie komu zrobić zwykłej kukiełki - twierdzi Szkotak, wskazując na wywieranie coraz większej presji na jak największą ekonomizację działalności teatrów. Czwartą grupą, o której warto powiedzieć są media, w których miejsca dla recenzji spektakli również sukcesywnie ubywa. Likwidacja dodatków kulturalnych w dziennikach, to tylko jeden z dowodów na to, że teatrom coraz trudniej "przebić się" ze swoją ofertą. - Dziś teatr często albo ma złą prasę, albo jest przez nią pomijany. A przecież to właśnie teatr jest najbardziej ulotną ze sztuk! Zamiast recenzji, są zajawki. Jeśli recenzje są, to często słabe merytorycznie - podkreślił prezes SDT.

Refleksje na temat wyżej wymienionych kwestii poniekąd były pretekstem do postawienia pytania: w jaki sposób dyrektor może pogodzić często sprzeczne oczekiwania wspomnianych czterech grup? Pojawia się też drugie pytanie, podstawowe: jak wybrać najlepszego z kandydatów? Oczywiście, istnieją dwa sposoby powoływania dyrektorów: na drodze konkursu lub bez konkursu. Pierwsze wyjście może kojarzyć się pozytywnie z uwagi na swój demokratyczny charakter, jednak do konkursów zwykle nie przystępują dwie ważne grupy: artyści o wybitnym dorobku, a także dyrektorzy teatrów w małych ośrodkach. Jest to o tyle większą stratą, że często to właśnie oni najlepiej wiedzą "jak robić teatr". Jednak droga "bezkonkursowa" również nie jest pozbawiona wad - jednym z minusów jest choćby ryzyko nepotyzmu. Podczas prelekcji Paweł Szkotak podzielił się też innymi spostrzeżeniami, choćby na temat zbyt krótkiego okresu kadencji dyrektora. Zwrócił uwagę, że w ciągu trzech lat niemożliwe jest przeprowadzenie jakiejkolwiek poważnej inwestycji.

Niemniej interesujące było przemówienie pt. "Naprawiać czy zmieniać? Legislacyjna strona powołania dyrektora instytucji kultury", wygłoszone przez Lecha Śliwonika - przewodniczącego Rady ds. Instytucji Artystycznych przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jego wystąpienie dotyczyło przede wszystkim przygotowanego przez radę projektu nowelizacji rozporządzenia ministra kultury z dnia 30 czerwca 2004 roku, w sprawie organizacji i trybu przeprowadzania konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora instytucji kultury. I to właśnie szczegóły tego projektu były podstawą późniejszej dyskusji, moderowanej przez Włodzimierza Mazurkiewicza - dyrektora Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. Rozmowa na temat konieczności wprowadzenia licznych zmian w rozporządzeniu odbyła się z udziałem m.in. Olgierda Łukaszewicza - aktora teatralnego i filmowego, prezesa Związku Artystów Scen Polskich, a także Sławomira Pietrasa - prezesa Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich, w przeszłości wieloletniego dyrektora Opery w Poznaniu.

---

Konferencja pt. "Samorządy wobec dyrektorów instytucji: konkursowe ambicje i trudne wybory" odbyła się we wtorek 19 września w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu (al. Niepodległości 34).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji