Artykuły

Aktorka Teatru Współczesnego Anna Januszewska została wyróżniona w "Subiektywnym Spisie Aktorów Teatralnych" Jacka Sieradzkiego, redaktora naczelnego miesięcznika "Dialog", cenionego krytyka teatralnego. "Fantastyczne wyczucie formy scenicznej, a i forma fizyczna, że klękajcie narody" - napisał.

W tym roku to 25. edycja cenionego rankingu, który opublikował e-teatr.pl. Sieradzki zauważył Annę Januszewską za rolę w "Pustostanie" [na zdjęciu] i docenił w kategorii "mistrzostwo".

Sieradzki napisał:

"Pustostan" Maliny Prześlugi to sztuka z suspensem: wigilijna uczta dysfunkcjonalnej rodzinki okazuje się na koniec projekcją wyobraźni samotnej kobiety, groteskowe znaki rozsiane po tekście nabierają "od tyłu" nowych, dramatycznych znaczeń. Paweł Paszta, reżyser prapremiery w szczecińskim Współczesnym miał nie zawsze celne pomysły inscenizacyjne, ale główną postać obsadził bezbłędnie. W jej osobie ogniskuje się cała niespójność przedstawionego świata, która podprogowo ma niepokoić widza. Jej babcia fika piruety niczym akrobatka, ale nie ma w tym nic z wesołego życia staruszki, przeciwnie; brawurowy przejazd wózkiem pod blatem stołu jest figurą upokorzenia, od którego idą ciarki. Fantastyczne wyczucie formy scenicznej, a i forma fizyczna, że klękajcie narody".

Arcydzieło na jubileusz

Przedstawienie "Pustostan" zakwalifikowane zostało do programu "Teatr Polska" (zgłosiło się ponad 130 spektakli, wybrano 21) i we wrześniu zagrane zostanie w sześciu miejscowościach w czterech województwach (m.in. w Nowej Soli, Kłodzka, Jarocina).

Najbliższe spektakle "Pustostanu" w Szczecinie w Malarni Teatru Współczesnego 13-15 października.

Anna Januszewska w tym roku obchodzić będzie (z mężem Grzegorzem Młudzikiem) 40-lecie pracy artystycznej (od 1980 r. gra w Teatrze Współczesnym w Szczecinie). Uczci je oczywiście na scenie, przygotowując z tej okazji kolejną rolę. Będzie to postać Maude Gutman, która w lumpeksie za grosze kupiła dzieło, którego autorem jest być może słynny malarz - "Arcydzieło na śmietniku" Stephena Sachsa w reż. Tomasza Obary.

Falkowski u Augustynowicz

W "Subiektywnym Spisie Aktorów Teatralnych" wyróżniony został też Grzegorz Falkowski, były aktor Teatru Współczesnego a już od siedmiu lat w zespole warszawskiego Powszechnego.

Przede wszystkim za rolę Henryka w "Ślubie" Witolda Gombrowicza w reż. Anny Augustynowicz w koprodukcji Teatru im. Kochanowskiego w Opolu i szczecińskiego Współczesnego.

"Widać, jak się rozumieją inscenizatorka z aktorem, jak Gombrowiczowskie wyprowadzanie całego świata z głowy Henryka znajduje wyraz w jego grze, która jest tyleż wchodzeniem w świat sceniczny, ile relacjonowaniem go nam z podnieceniem przechodzącym w konfuzję. Wolno stawiać tę interpretację gdzieś bardzo blisko pamiętnej roli Jerzego Radziwiłowicza w kongenialnym "Ślubie" Jerzego Jarockiego w Starym" - uzasadnił Sieradzki.