Artykuły

Piękna Mewa

Skandale żyją krót­ko - i nikt już dziś nie wspomni, że w "Mewie" Czechow sportretował zakochaną w nim i romansującą z przyjacielem młodą dziewczynę, która marzyła o karierze śpie­waczki operowej. Nie dla tego romansu teatry całego świata grają dziś tę "nie­stosowną komedię" chociaż romans - i owszem - jest.

Kto winien, że trzeba dziś Czechowa reklamo­wać? Wspominać raczej flirty niż sens, żeby widza zachęcić? Szczęściem spektakl w teatrze Prusa tłumaczy się wybitnymi walorami arty­stycznymi. Ta historia po­żaru uczuć przy akompa­niamencie nudy, opowieść o innym świecie artystów, zanurzonych w przecięt­ności prowincjonalnej zys­kała wymiar metafory. Wszystko tu jest równie proste i równie zawiłe, jak w życiu. I teatr, staruszek teatr ma nam to pokazy­wać. Przedstawienie Domali­ka jest piękne. Piękne urodą scen, spowolnionym rytmem, jak rzadko wska­zującym na istnienie osob­nego czasu scenicznego. Ma tę duszną atmosferę, zapach piżma, drażniący po­kłady wrażliwej duszy lu­dzkiej. I ma obok fascynu­jącej ilustracji muzycznej Satanowskiego, własną we­wnętrzną melodię rozpisa­ną na głosy aktorów. W tytułowej roli debiu­tuje Małgorzata Rudzka - niezwykle zjawisko, przywodzące na myśl naj­świetniejsze postaci pol­skiej sceny. Młoda aktorka demonstracyjnie ruguje te­atralność gestu, głosu, a jednocześnie przykuwa uwagę jakąś niezwykłą we­wnętrzną energią, magne­tyzmem. Pozornie oschła, za tą maską kryje drapieżność. Oby czasy pozwoliły jej zagrać jeszcze wiele, wiele ról. Jest w dobrym towarzy­stwie. - Mogła w "Mewie" zabłysnąć indywidualność Witolda Skarucha, w roli podstarzałego, niespełnio­nego Sorina, potrafił przy­pomnieć się utalentowany Mariusz Bonaszewski - Konstanty, znalazła swój ton Jolanta Olszewska - Masza. Jeden z najwybit­niejszych aktorów śred­niego pokolenia Adam Fe­rency - Trigorin wpadł gościnnie uwodząc "aktrisę" Joannę Bogacką, Woj­ciech Duryasz, Antoni Os­trouch nie zmącili szlachet­nej muzyki tego przedsta­wienia.

Zagrali jak kazał Cze­chow. Dobry teatr. Dobrze, że jest jeszcze na to miej­sce w prawdziwym kombi­nacie, jakim stał się Dra­matyczny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji