Artykuły

Wielki czarodziej na scenie Teatru Powszechnego. - "Omyłka" Bolesława Prusa w przeróbce scenicznej

W związku z wydaniem już po wojnie "Lalki" wyczytałem w jakiejś recenzji powiedzenie o "renesansie" Bolesława Prusa.

Określenie to nie jest trafne: "odrodzić się" może tylko coś, co zamarło lub skarlało na jakiś czas - a tymczasem popularność utworów Prusa, niedocenionego za życia przez krytyków, wzrasta z roku na rok z zadziwiającą stałością.

Na przestrzeni siedemdziesięciu lat zmieniło się wiele w literaturze. Jedną klamrę tego okresu stanowią naturaliści, drugą egzystencjonaliści, a w międzyczasie "wykończyło się" wiele głośnych kiedyś "izmów" i literackich sław.

Zmieniły się też w związku z przemianami społecznymi również i gusty czytelników. Jednakże, wszyscy bez wyjątku, czytamy utwory Bolesława Prusa, zastawiając się nieraz na czym właściwie polega ich czar i wieczna aktualność?

Prus jest pozytywistą. Głosi konieczność nauki, uznaje mózg jako instrument wiodący do poznania wszechrzeczy, ale równocześnie, w głębi duszy pozostaje... czarującym romantykiem.

Na nierówności, na krzywdy socjalne, na nędzę swego bliźniego spogląda Prus niby to przez "szkiełko mędrca" - nie pozostaje jednak zimnym obserwatorem, ale do pasjonujących go problemów podchodzi z gorejącym sercem: po ludzku.

I może właśnie dlatego tak bardzo poczytne są i będą zawsze książki tego społecznika; albowiem chociaż zaszło wiele zmian na przestrzeni ostatnich siedemdziesięciu lat, niewiele zmieniła się uczuciowość naszego serca, a dziś więcej niż kiedykolwiek aktualne są hasła pracy społecznej i walka o postęp, której głosicielem był przez całe swoje życie Prus.

Teatr Powszechny Łodzi wystawił ostatnio "Omyłkę".

I w tej opowieści, osnutej na tle wypadków z roku 1863 zacierają się - jak zwykle u Prusa - prądy romantyczno-tragiczne wielu innych prusowskich bohaterów - pozytywistów, aczkolwiek w końcu zwyciężała zawsze głoszona przez nich ideologia.

"Omyłka" ukazała się na scenie w udanej przeróbce scenicznej Erwina Axera, który uwypuklił zasadniczą ideologię Prusa, zachowując równocześnie drugi moment zasadniczy: prusowski koloryt.

Dbałość o zachowanie tego kolorytu oraz stylu z epoki Powstania Styczniowego cechuje również posunięcia reżyserii. Zaś Bolesław Prus jest mistrzem w tworzeniu kapitalnie żywych i plastycznych postaci, skorzystali z tego aktorzy, zestawiając cały szereg charakterystycznych typów komicznych i dramatycznych, mocnych w wyrazie i pełnych ekspresji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji