Artykuły

Wrocław. Minister Gliński wciąż nie zaopiniował odwołania Morawskiego

Minął miesiąc, a Piotr Gliński, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wciąż nie zaopiniował decyzji zarządu województwa o odwołaniu Cezarego Morawskiego, dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Dlaczego?

Decyzję o "wdrożeniu procedury odwołania" Cezarego Morawskiego z funkcji dyrektora Teatru Polskiego zarząd województwa dolnośląskiego podjął 10 lutego. Zaraz też wystąpił do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wnioskiem o opinię w tej sprawie. Jej treść nie jest dla samorządu wiążąca, ale - przekonywał wówczas marszałek Cezary Przybylski - umożliwi podjęcie ostatecznej decyzji.

Resory kultury miał na to dwa tygodnie. Minister Piotr Gliński poinformował jednak, że potrzebuje więcej czasu "ze względu na złożoność materii oraz jej wagę dla przyszłości instytucji". Opinia miała zostać wydana do 30 dni. Ten termin właśnie minął, a MDKiN wciąż jej nie napisał i nie wysłał do Wrocławia.

- Ministerstwo zadało nam dodatkowe trzy pytania o powody odwołania dyrektora. Dopiero na nie odpowiemy - mówi Cezary Przybylski zapewniając, że zarząd będzie czekał na opinię ministra i wcześniej nie podejmie żadnej wiążącej uchwały by zdjąć z dyrektorskiego fotela Cezarego Morawskiego.

MDKiN broni go: "Dyrektor od chwili, gdy podjął swoje obowiązki, miał do czynienia z protestami i próbami destabilizacji instytucji. W związku z tym istnieje obawa, że okres pięciu miesięcy jest niewystarczający, aby podsumować i rozliczyć dokonania dyrektora Morawskiego. Rozważyć wypada wszystkie okoliczności, które mogły utrudniać prawidłowe funkcjonowanie teatru. Dorobek Cezarego Morawskiego należy również wziąć pod uwagę stanowisko większości pracowników, którzy w referendum przeprowadzonym przez NSZZ "Solidarność", w przytłaczającej większości opowiedzieli się za kontynuacją misji obecnego dyrektora".

"Solidarność" jest bardzo aktywna w tej sprawie. Kazimierz Kimso, szef dolnośląskiej "S" w ubiegłym tygodniu spotkał się z Glińskim. Nieoficjalnie we Wrocławiu mówiło się, że namawiał ministra, by przejął od samorządu Dolnego Śląska Teatr Polski i zrobił z niego Teatr Narodowy.

Kimso potwierdza, że był u Glińskiego. - Rozmawialiśmy na temat Teatru Polskiego. Nie było tematu przekształcenie Teatru Polskiego na Teatr Narodowy, bo nie ma takich prawnych możliwości.

Od 9 marca "S" zbiera podpisy pod petycją do marszałka (dostępna jest w internecie) by zmienił decyzję o odwołaniu Cezarego Morawskiego. Podpisało się pod nią 840 osób z całej Polski, m.in. ze Świebodzina, Zielonej Góry, Bielska Białej, Poznania czy Rzeszowa.

Mieszkaniec Parczewa obronę Morawskiego tłumaczy tak: "Podpisuję się, ponieważ jestem Polakiem i widzę, że sprawa jest nie tylko polityczna, ale też dotyka mojej polskiej duszy".

Jednej z wrocławianek zależy natomiast na "wartościach chrześcijańskich i narodowościowych". Nie zgadza się "na wyuzdanie i bluźnierstwa w teatrze jakimkolwiek".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji