"Szalone lata" na Litewskiej
Dziś, 23 bm. w teatrze "Syrena" roztańczona i rozśpiewana premiera. ["Szalone lata", czyli widowisko rewiowe z wielkimi przebojami przedwojennego Paryża przedstawiają Witold Filier, Jerzy Kleyny, Jonasz Kofta i Czesław Majewski.
W przedstawieniu ze szlagierami m. in. Chevaliera, Józefiny Baker, Lucienne Boyer zobaczymy i usłyszymy Ninę Gocławską, Małgorzatę Gudejko, Monikę Runowską, Zdzisławę Specht, Tadeusza Plucińskiego, Marka Prażanowskiego, Jacka Piotrowskiego, Zdzisława Leśniaka, Mariusza Szaforza i innych.
Wystąpi także Ewa Kuklińska, która przeobrazi się w legendarną postać z piosenki Chevaliera - Titinę. Jaka będzie?
- Zupełnie inna niż ta, którą znamy z innych znakomitych wcieleń. Nieco cyniczną, ale z wdziękiem.
- A jak się Pani czuje w latach dwudziestych, latach trzydziestych?
- Doskonale. Zresztą miałam już sprawdzian z tamtych czasów, z tamtego stylu podczas realizacji filmu Janusza Rzeszewskiego.
- Ale tym razem bawimy się w Paryż. Czy pobyt nad Sekwaną - dodajmy było to stypendium ufundowane przez rząd francuski - spacery po Champs Elysśes, Montparnasse pomogły Pani w przygotowaniu premiery?
- Pomogły mi przede wszystkim wizyty w najwspanialszych teatrach paryskich, jak Lido, Folies Bergere, gdzie z wielkim rozmachem przypomina się rewie z minionej epoki. To była świetna lekcja, z której mogłam skorzystać m. in. teraz podczas pracy nad premierą w "Syrenie".
Współtwórcami przedstawienia "Szalone lata" obok W. Fillera - reżyseria, J. Kofty i J. Kleynego - teksty są Edward Lutczyn, autor scenografii oraz Małgorzata Potocka i Witold Gruca, którzy czuwali nad choreografią, a także Cz. Majewski (kierownictwo muzyczne).