Artykuły

Gdańsk. Demirski nie przyjął nagrody marszałka

Paweł Demirski [na zdjęciu], młody dramaturg i kierownik literacki Teatru Wybrzeże, nie przyjął nagrody teatralnej marszałka województwa pomorskiego. Jest to jego sprzeciw wobec zwolnienia przez Jana Kozłowskiego Macieja Nowaka, dyrektora gdańskiej sceny.

Marszałek Jan Kozłowski przyznał nagrodę Pawłowi Demirskiemu za dramat "Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna" (jego sceniczna premiera odbyła się w teatrze Wybrzeże w listopadzie). Uroczyste wręczenie nagród odbyło się wczoraj [26 marca], późnym popołudniem w Operze Bałtyckiej. Paweł Demirski wszedł na scenę, nie podał ręki marszałkowi, nie odebrał dyplomu ani kwiatów. - Cieszę się z tej nagrody, ale nie mogę jej przyjąć - oświadczył. - W trakcie pisania tekstu o Lechu Wałęsie nauczyłem się od niego stawiać opór, nie godzić się na wydarzenia niezgodne z moim sumieniem, żeby zgodnie z sumieniem podejmować decyzje. Dlatego odmawiam przyjęcia nagrody, chcąc zaprotestować przeciwko usunięciu Macieja Nowaka ze stanowiska dyrektora Teatru Wybrzeże.

Dodał również, że traktuje tę nagrodę jako wyróżnienie dla całego spektaklu. A to przedstawienie nie mogłoby powstać gdzie indziej, tylko u dyrektora Macieja Nowaka.

Po wygłoszeniu oświadczenia kierownik literacki Teatru Wybrzeże opuścił salę Opery Bałtyckiej. - Demonstrację pana Demirskiego odebrałem z przykrością, w tym przypadku osobiste emocje wzięły górę nad atmosferą święta teatru. Nie myślę tu tylko o nieprzyjęciu nagrody, ale nagannym, obraźliwym dla wszystkich opuszczeniu sali. Mnie też zdarzało się nie przyjmować nagród, ale można to robić inaczej, w innym stylu - denerwował się po uroczystości Władysław Zawistowski, szef departamentu kultury w pomorskim Urzędzie Marszałkowskim. Dodał, że nie rozumie, po co Demirski pojawił się na wręczeniu nagród.

Zaskoczony całą sytuacją marszałek Jan Kozłowski skomentował: - Myślę, że Paweł Demirski wybrał efektowny moment na wygłoszenie oświadczenia. Nie spodziewałem się tego. Mnie ten gest nie obraził, jako artysta ma prawo być bezkompromisowy. Podkreślił, że wystąpienie Demirskiego nie wpłynie w żaden sposób na sytuację Macieja Nowaka. - Ten rozdział jest zamknięty. Nie zmienię zdania. Mamy swojego kandydata na nowego dyrektora, jest nim Adam Orzechowski - powiedział Jan Kozłowski.

Orzechowski, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, ma zostać dyrektorem Wybrzeża 1 lipca. Tradycyjnie wojewódzkie nagrody teatralne wręczane są z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru (obchodzony jest on dziś). W tym roku były przyznane po raz dwudziesty piąty, ale po raz pierwszy w nowej formule. Dotychczas wręczano je aż w dziesięciu kategoriach, m.in. za najlepsze role aktorskie, reżyserię i scenografię. Od tego roku nagrody otrzymują trzy osoby bez podziału na kategorie. Zwycięży, oprócz honorowego dyplomu - to także tegoroczne novum - wzbogacają się o 5 tysięcy złotych.

Oprócz Demirskiego w tym roku nagrody przypadły Dorocie Lulce i Jackowi Krawczykowi. Dorota Lulka, aktorka Teatru Miejskiego w Gdyni, otrzymała ją za wybitną kreację tytułową w spektaklu "Piaf" oraz rolę Krystyny w "Pannie Julie". Jacek Krawczyk, współzałożyciel, tancerz i choreograf niezależnego Teatru Okazjonalnego, został wyróżniony za spektakle "Helicopter Tanz Streichquartett" i "Kwadrat. Wersja 6". Lulka i Krawczyk swoje nagrody odebrali.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji