Artykuły

Legnica. "Knives Out" na teatralnym ekranie

Najnowszy film Przemysława Wojcieszka, ostry jak tytułowo wyciągane noże, obejrzeć można wyłącznie na improwizowanych przedpremierowych pokazach. W niedzielę 5 lutego o godz. 19. wyświetlony będzie bezpłatnie na ekranie legnickiej Sceny Gadzickiego. Po projekcji spotkanie z twórcą.

"Knives Out" to film o zagubionym pokoleniu młodych Polaków zarażonych ksenofobią i nacjonalizmem, które - dewastując kruchą demokrację - pustoszą ich umysły zamieniając ludzi w bestie. Film trudny, formalnie surowy, naruszający patriotyczne tabu. Dla wielu skrajnie obrazoburczy.

"Obejrzyj, zanim zakaże tego Prezes" - zachęcają producenci i twórcy tego obrazu. To najprawdopodobniej jedyny, wręcz perwersyjnie i do bólu szczery film o Polsce czasów "dobrej zmiany". Nic dziwnego, że nie miał szans na choćby jedną złotówkę dotacji ze strony oficjalnych instytucji polskiej kinematografii. Jest produkcją całkowicie niezależną zrealizowaną za własne pieniądze reżysera i te pozyskane od prywatnych darczyńców skrzykniętych w sieci. Równie trudno jest pokazać film publiczności. Żaden z dystrybutorów nie podjął tego ryzyka. Szefowie kin wynajdują najróżnorodniejsze powody, by zapobiec projekcjom. Reżyser zdany jest na siebie organizując pokazy i promocję filmu.

- Wiem, że są ludzie, którzy mają problem z moim filmem, bo jest bardzo mocnym komentarzem do sytuacji w Polsce. Tym bardziej, że to, co pokazuję, nie jest wyssane z palca. To trudna do podważenia rzeczywistość, której nie wymyśliłem - zauważa Przemysław Wojcieszek.

Grupa dwudziestoparolatków, byłych szkolnych przyjaciół, organizuje imprezę w domku nad jeziorem. To ich pierwsze spotkanie po maturze. Ostro piją i rozmawiają o tym, jak potoczyły się ich losy, co osiągnęli, co myślą i czego chcą. Z upływającym czasem alkohol, niczym serum prawdy, bezlitośnie obnaża ich koniunkturalizm, kompromisowość, chciwość, brak wiedzy. Gdy wśród nich pojawi się obcy (młoda Ukrainka) impreza zamieni się w przerażający koszmar napędzany wódką, fałszywą narodową dumą z eksplodującymi pokładami ksenofobii i rasizmu.

Polska, Polska, Polska Poza serią soczystych przekleństw chyba żadne słowo nie pada w tym filmie częściej. "Jesteśmy najlepszym pokoleniem. Możemy wszystko. Wyjebaliśmy prezydenta, wyjebaliśmy rząd i za chwilę wyjebiemy cały świat" - usłyszymy od jednego z bohaterów, jak również i to, że jeśli ktoś nie wierzy w zamach smoleński to kwestionuje swoją polskość i jest wyłącznie aideologiczną, wynarodowioną szmatą.

"Wojcieszek pokazuje dzisiejszą Polskę w pigułce, przez którą przelewa się szambo nienawiści. Skąd ono się wzięło? Ano wzbierało od lat, aż wylało się z telewizora, prasy "niepokornej", mównicy sejmowej, ambon, pochodów ku czci, stadionów, anteny zagrzybionego radyjka. Pękły wszelkie zapory i hamulce. Plugawy język wyległ na ulice. Nie ma już żadnej granicy wstydu, nie obowiązują bezwzględne zasady przyzwoitości. Obrzucanie się Polaków inwektywami to norma. A Polak-patriota, żeby poczuć dumę, musi mieć wroga. Choćby urojonego" - pisał krytyk filmowy Piotr Kotowski.

"To bardzo radykalna w swym wyrazie analiza współczesnej Polski, a zwłaszcza pokolenia dzisiejszych trzydziestolatków: z pozoru sytych i zadowolonych, ale w rzeczywistości sfrustrowanych i szukających sposobu na ujście swojej niechęci do wszystkich, których obwiniają za swoją sytuację" - zauważył Przemysław Gulda.

Czarno-biały film nakręcony w niezwykłym dla kina formacie kwadratu trwa 90 minut. Tytuł "Knives Out", jak to u Wojcieszka w zwyczaju, zapożyczony jest od jednego z rockowych utworów brytyjskiej grupy Radiohead. Od czasu premiery na ubiegłorocznym festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu film pokazywany był dotąd m.in.: na festiwalu filmowym w Kazimierzu Dolnym, Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu, Ińskim Lecie Filmowym, OFFeliadzie i Tofifest. Od kilku dni podróżuje po kraju w ramach improwizowanych pokazów połączonych ze spotkaniami z publicznością.

Jedyna projekcja na Scenie Gadzickiego Teatru Modrzejewskiej w Legnicy w niedzielę 5 lutego o godz. 19.00. Bezpłatne wejściówki wydaje kasa biletowa teatru. Po projekcji spotkanie publiczności z reżyserem filmu Przemysławem Wojcieszkiem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji