Poznań. Premiera nowej sztuki Maliny Prześlugi w Animacji
Za pośrednictwem ptaków opowiedzą o sprawach bardzo ludzkich. Premiera "Odlotu" na podstawie tekstu Maliny Prześlugi odbędzie się 4 lutego w Teatrze Animacji. Reżyseruje Janni Younge.
Malina Prześluga rozpoczęła pracę nad tekstem "Odlotu" ponad rok temu, kiedy wraz z Janni Younge - światowej sławy reżyserką i scenografką, autorką m.in. spektaklu "Firebird", odnalazły wspólnie piękną metaforę ważnych treści w postaci... bociana.
- Zależało nam bardzo, żeby była to historia bliska nam obu i łącząca ze sobą dwa odległe światy - Polskę i Republikę Południowej Afryki, skąd jest Janni. Szukałyśmy wspólnych punktów zaczepienia, podobieństw łączących nasze kultury, problemów i fascynacji - mówi autorka. - W Polsce biały bocian to po pierwsze znaczący symbol, po drugie - jeden z naszych ulubionych ptaków, bardzo powszechny i wszędzie mile widziany. Białych bocianów jest u nas pełno - za to bociany czarne to w Polsce rzadkość i sensacja. A w RPA jest odwrotnie! Tam dominują bociany czarne i to one są powszechne, te białe widywane są sporadycznie i zatrzymują się tam tylko przelotem - wyjaśnia dalej.
Odkrycie to stało się punktem wyjścia do stworzenia opowieści o sprawach bardzo ludzkich, choć jej bohaterami są ptaki - te egzotyczne, jak marabuty, pelikany i flamingi, ale też te zupełnie swojskie, jak kruki i bociany. Dwa z nich, biały bocian o imieniu Nanji (a może Fryderyk?) i czarna bocianica Fantu, lecąc z Afryki do Europy, spotykają na swojej drodze różne ciekawe postaci.
- Jednym słowem to opowieść o potrzebie bycia razem i poszukiwaniu wspólnego miejsca pomimo różnic i spraw, które mogłyby nas podzielić - tłumaczy Prześluga.
W spektaklu poruszono takie kwestie jak szacunek do innego koloru skóry, migracje, wielokulturowość i tolerancja. Sprawy istotne, które powinny być ważne dla każdego, bez względu na wiek. - To tematy, które są bliskie i Janni, i mnie, w dodatku dziś mocno zyskały na aktualności zarówno w Polsce, jak i w Afryce Południowej - tłumaczy autorka sztuki.
Spektakl dedykowany jest przede wszystkim dzieciom, w związku z czym realizatorom zależy, by historia ta została opowiedziana wartko. Jest w niej dużo akcji, humoru oraz piosenek. Większość lalek, które zobaczymy na scenie Teatru Animacji, to z kolei formy częściowo drewniane.
- Mają pieczołowicie rzeźbione głowy, ruchome skrzydła, korpusy i ptasie nogi - takie formy animuje zwykle para, czasem trójka aktorów - jeden odpowiedzialny za głowę i skrzydło, drugi za resztę formy - wylicza Prześluga. Ale niektóre sceny zilustrowane zostaną także poprzez formy cieniowe.
W Odlocie gra aż siedmioro aktorów: Sylwia Cyris, Marta Berthold, Julianna Dorosz, Marcin Chomicki, Igor Fijałkowski, Artur Romański i Marcin Ryl-Krystianowski, więc jak zapewniają realizatorzy, widzowie mogą liczyć również na sporo rozbudowanych scen zbiorowych.
***
"Odlot" Maliny Prześlugi
reżyseria, projekty lalek, scenografia: Janni Younge
muzyka: Michał Łaszewicz
premiera: 4.02, g. 17
Teatr Animacji
