Kielce. Teatr Żeromskiego walczy o pieniądze na remont
Jeszcze w styczniu ogłoszą konkurs na projekt przebudowy Trwa walka z czasem Teatru Żeromskiego - jej cel to zdobycie pieniędzy z funduszy unijnych na modernizację obiektu.
Pierwszą bitwę - wpisanie do kontraktu terytorialnego, który daje możliwość wsparcia modernizacji obiektu z pieniędzy unijnych - teatr wygrał, jednak jak mówi dyrektor Michał Kotański, to dopiero pierwszy krok. Zakwalifikowani do kontraktu muszą teraz wystartować w konkursie, który Ministerstwo Rozwoju miało ogłosić na początku II kwartału, ale ogłosi w marcu.
Rząd chce przyśpieszyć wydawanie funduszy europejskich i przyspiesza procedury. Tego samego oczekuje od beneficjentów. Oznacza to, że dokumentacje niezbędne do prowadzenia inwestycji powinny powstawać w ekspresowym tempie. Istnieje więc poważna obawa, że z powodów formalnych wiele projektów zostanie odrzuconych.
Teatr, który dopiero w końcu minionego roku rozwiązał problem współwłasności i wreszcie dysponuje całością obiektu ma trudną pozycję. - W tym miesiącu ogłosimy konkurs architektoniczny na modernizację i przebudowę teatru - mówi dyrektor. - Wcześniej nie mogliśmy tego zrobić.
Teatr wymaga bardzo poważnych zmian, najważniejsza jest modernizacja dużej sceny z całym zapleczem, unowocześnienia wymagają garderoby. - Autorzy koncepcji mają uporządkować funkcje w teatrze - mówi dyrektor. Wiąże się to na przykład ze znalezieniem miejsca dla małej sceny, bo obecnie wykorzystywana jest część foyer.
Na otwarciu sezonu dyrektor mówił, że małą scenę oraz administrację chciałby ulokować w dawnej siedzibie Biura Wystaw Artystycznych przy ulicy Leśnej. Argumentem za tą lokalizacją jest możliwość połączenia obu miejsc. Rozmowy z władzami miasta na ten temat trwają.
Teatrowi potrzebna jest także sala prób, zagospodarowany dziedziniec, bufet dla aktorów i widzów. Ta modernizacja, biorąc pod uwagę, że budynek jest pod opieką konserwatora zabytków nie będzie łatwa.
Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi po 3 miesiącach. - Zależy nam na jakości, na udziale najlepszych biur projektowych - podkreśla dyrektor i negocjuje terminy z ministerstwem. - Nie wiem, czy ministerstwo zgodzi się na poluzowanie wewnętrznego regulaminu - przyznaje. Jeśli się to uda, prace powinny się rozpocząć w połowie 2018 roku. To wiąże się z przeniesieniem teatru do siedziby zastępczej.
- W połowie roku, gdy wyjaśnią się kwestie finansowe, rozpoczną się szczegółowe rozmowy z prezydentem Kielc i marszałkiem województwa - zapowiada Michał Kotański. Wartość prac modernizacyjnych szacowana jest na 50 milionów złotych. Z kontraktu terytorialnego teatr może maksymalnie otrzymać 22 miliony.
