Łódź. Premiery na święto teatru
Dziś [21 marca] Międzynarodowy Dzień Lalkarza, a w najbliższy poniedziałek [27 marca] Międzynarodowy Dzień Teatru. Tradycyjnie łódzkie sceny dramatyczne przygotowują z tej okazji nowe realizacje. W tym roku - trzy premiery sztuk i wydarzenie nadzwyczajne: premiera kurtyny.
Jako pierwszy widzów zaprosi Teatr Nowy. W sobotę [25 marca] w Dużej Sali odbędzie się premiera "Termopili polskich" Tadeusza Micińskiego w reżyserii Andrzeja Marii Marczewskiego. "Termopile polskie" to dramat historyczny, obejmujący dzieje Polski w latach 1787-1813.
To sztuka mówiąca o walce o wolność, o poświęceniu i patriotyzmie, ale także o polityce, intrygach, romansach i słabościach bohaterów, strachu i zdradzie, zależności od potężnych sąsiadów, zwłaszcza Rosji. W roli carycy Katarzyny II wystąpi gościnnie znakomita polska aktorka Teresa Budzisz-Krzyżanowska.
W przedstawieniu zobaczymy również: Marię Białobrzeską, Weronikę Książkiewicz, Andrzeja Baranowskiego, Wojciecha Bartoszka, Marka Cichuckiego, Sławomira Suleja.
W niedzielę [26 marca] natomiast premiera w Teatrze im. Jaracza: "Prześwit" Davide'a Hare'a w reżyserii Jacka Orłowskiego [na zdjęciu plakat do spektaklu]. W przedstawieniu występować będą: Anna Sarna, Bronisław Wrocławski i Mirosław Haniszewski. Kameralny "Prześwit" jest doskonałym materiałem dla aktorów. Będziemy świadkami niezwykłego zdarzenia: po latach rozstania spotyka się para dawnych kochanków, Edward i Kyra. Dawno, dawno temu Kyra była przyjaciółką domu, przyjaźniła się z żoną, a zakochała się w mężu. Gdy żona dowiedziała się o wszystkim, Kyra bez śladu zniknęła z ich życia. Teraz, po śmierci żony, stęskniony mężczyzna odnalazł dawną ukochaną.
W tej historii trudno jednak o happy end. Oprócz bagażu przeszłości, kochanków różnią postawy wobec rzeczywistości. Sztuka Hare'a ma społecznikowski pazur, a pod płaszczykiem melodramatycznej fabuły toczy się odwieczny spór między "być" a "mieć".
Dokładnie w Międzynarodowym Dniu Teatru łódzki Teatr Powszechny po raz pierwszy pokaże nową kurtynę. Nie będzie to zwykła, tekstylna kurtyna, ale kurtyna-obraz. Alegoryczną scenę "Zdumiewająco nieprzemysłowy duch" namalował Piotr Naliwajko, artysta specjalizujący się w malarstwie wielkoformatowym. Uroczystość pierwszego podniesienia kurtyny uświetni specjalnie na tę okoliczność napisany "Dramacik", ukazujący łódzki teatr w anegdocie.
Międzynarodowe święto ludzi teatru to wydarzenie dla działających w Łodzi scen: czterech teatrów dramatycznych, dwóch muzycznych i dwóch lalkowych.
