Artykuły

Od września tyskim Teatrem Małym, Pasażem Kulturalnym Andromeda oraz Galerią Obok kieruje Dorota Pociask-Frącek. Nowa dyrektor przedstawiła wczoraj pomysły na trzy lata swoich rządów. Najważniejsze z nich to przeglądy teatralne, festiwal jazzowy i projekty edukacyjne.

Teatr Mały w Tychach to miejsce dobrze znane tym, którzy lubią pójść do teatru, na koncert czy kabaret. W jego repertuarze od lat goszczą różnorodne wydarzenia kulturalne. Działa głównie na zasadach impresaryjnych, niemniej znany jest poza naszym regionem między innymi dzięki organizowanemu w jego murach jednemu z najstarszych przeglądów teatrów niezależnych — Tyskim Spotkaniom Teatralnym.

Dodatkowo za czasów dyrekcji Tomasza Kordona zainaugurowany został tam cykl pod hasłem Teatr Konesera, co miesiąc prezentujący ważne i mądre spektakle z całej Polski. Kiedy nastała dyrekcja Andrzeja Marii Marczewskiego, teatr rozpoczął produkcję własnych przedsięwzięć z gościnnym udziałem znanych aktorów. Co więcej, wraz z powstaniem Pasażu Kulturalnego Andromeda, czyli nowego, wielofunkcyjnego budynku służącego działalności kulturalnej, w Tychach rozkwitł i tak już silny nurt teatru niezależnego.

Najważniejsze projekty zostaną odświeżone

Dorota Pociask-Frącek, nowa dyrektor Teatru Małego, galerii oraz pasażu, wybrana przez miasto na to stanowisko na trzy lata, znana jest ludziom kultury z Estrady Śląskiej, a później z Centrum Kultury Katowice. Zajmowała się w nich m.in. organizowaniem festiwalu Interpretacje, Dyktandem oraz projektami edukacyjnymi i muzycznymi. W Tychach Pociask-Frącek będzie kontynuować dotychczasowe projekty, ale te najważniejsze postanowiła nieco odświeżyć, zaprosiła więc do ich współtworzenia doświadczonych w swoich branżach ludzi.

To nowe otwarcie teatru

— Będzie to nowe otwarcie teatru, który ma już ugruntowaną pozycję na arenie ogólnopolskiej, swój repertuar i własne grono odbiorców. Mam nadzieję, że uda mi się to kontynuować i wprowadzać kolejne ciekawe propozycje. W samych Tychach dzieje się bardzo wiele, miasto inwestuje w kulturę i potrzebną jej infrastrukturę, co mnie bardzo cieszy i dobrze wróży na przyszłość — mówi nowa dyrektorka.

I tak, do kierowania cyklem Teatr Konesera zaproszony został teatrolog i krytyk teatralny Jacek Sieradzki, były dyrektor artystyczny Interpretacji i pomysłodawca ich formuły. — Chciałbym na ten przegląd zapraszać spektakle, które lubię i cenię. Produkcje, które przede wszystkim skupiają się na tym, co chcą nam przekazać i po co. Forma, estetyka i nazwiska pozostaną na drugim planie. Nie chodzi mi o pokazywanie gwiazd i odkrywanie nowych teatralnych dróg, ale o przekaz — tłumaczy Sieradzki. Do wiosny zostaną pokazane trzy spektakle podejmujące ważne tematy. Pierwszy z nich na początku lutego. — Zaczniemy od Obwodu głowy Teatru Nowego z Poznania, spektaklu z użyciem multimediów, mówiącego o dzieciach, które podczas wojny trafiały do Niemiec, a po wojnie wracały do Polski, co było dla nich oczywistą traumą. Potem Janusz Gajos pokaże swój znakomity monodram Msza za miasto Arras, zrealizowany w Teatrze Narodowym w Warszawie. Następnie zaprezentujemy Dybuka z Teatru Polskiego z Bydgoszczy, który będzie również opowieścią o młodzieży zmagającej się z traumami, na przykład z hejtem — opowiada Sieradzki.

Odmienną formułę przyjmą Tyskie Spotkania Teatralne, które zyskały nowy tytuł — TopoffFestival — i dyrektora programowego Łukasza Drewniaka, również krytyka i teatrologa, też kiedyś związanego z Interpretacjami.

Silne środowisko to dobry festiwal

— Taki festiwal można robić tam, gdzie jest silne środowisko twórców niezależnych. A tak jest właśnie w Tychach. Będzie więc miało okazję pokazać swój dorobek podczas festiwalu na równych zasadach co teatry z Polski. Mam zamiar zapraszać do konkursu „ekstraklasę polskiego offu". Z kolei termin „off" rozumiem szeroko. Znajdzie się miejsce i dla amatorów, i dla aktorów zawodowych, ale grających poza nurtem repertuarowym. Chodzi mi o pokazywanie teatru mądrze komunikującego się z widzem, sięgającego do tradycji sceny niezależnej, ale i poszukującego nowych form wyrazu artystycznego — tłumaczy Łukasz Drewniak. Festiwal przyjmie formułę konkursu, na początek i zakończenie pokazane zostaną spektakle mistrzów teatru niezależnego. W konkursie jednak wystartuje nie kilkanaście zaproszonych spektakli, jak to było do tej pory, a kilka najlepszych. Przy okazji festiwalu tyskie teatry niezależne, które będą chciały wziąć udział w projekcie, wyprodukują premierę pod okiem doświadczonego reżysera pod hasłem „Wolność". W tym roku poprowadzi je Dariusz Starczewski, reżyser i aktor teatru Bagatela z Krakowa. W jury zasiądą zarówno artyści, jak i urzędnicy. Nagrodą główną będzie 10 tys. zł na produkcję kolejnego spektaklu przez zwycięski teatr. Co ważne, każdy zaproszony teatr będzie grał za pieniądze, co w przypadku przeglądów offowych jest nowością. Znana jest też data imprezy — TopoffFestival odbędzie się między 22 a 30 kwietnia.

Jazz zagości w Tychach

Prócz tych dwóch przeglądów teatralnych w Tychach odbędzie się kolejny festiwal muzyki jazzowej pod nazwą Jazz Open Mind. Jego pomysłodawcą jest profesor Jerzy Jarosik, wykładowca i kompozytor. — Śląska scena jazzowa jest nasycona, trudno zaspokoić słuchaczy, ale mam nadzieję, że nasz projekt przypadnie im do gustu. Będą koncerty i zajęcia edukacyjne. Zaśpiewa między innymi młoda i utalentowana pianistka Aga Derlak i Piotr Wojtasik. Chcemy pokazać, że jazz jest wielowymiarowy, skupić się na prezentacji dokonań polskich artystów, którzy do współpracy zapraszają światowego formatu muzyków — informuje Jerzy Jarosik, kurator projektu. Pierwsza edycja festiwalu już między 24 a 27 maja.

Nowe otwarcie, nowe logo

Wraz z nowym, symbolicznym otwarciem Teatru Małego w Tychach pod dyrekcją Doroty Pociask-Frącek instytucja zyskała nową identyfikację wizualną oraz logotypy przygotowane przez graficzkę Martę Gawin, nawiązujące między innymi do słynnej mozaiki zdobiącej elewację budynku. Niedługo zostaną również przedstawione pomysły na projekty edukacyjne, między innymi z zakresu tańca, plastyki i multimediów. W nieodległych planach jest także modernizacja gmachu teatru. — Chcąc rozwijać i budować odbiorców kultury, musimy też inwestować w przestrzeń dla kultury. Dlatego przebudowano kino Andromeda i powstał gmach Mediateki z siedzibą dla orkiestry Aukso. Wkrótce przyjdzie czas na lifting teatru — obiecuje Daria Szczepańska, zastępca prezydenta miasta.