Artykuły

Warszawa. Tłumy u Hanki Bielickiej

Jedno można powiedzieć - zawsze miałaś frekwencję! - powiedział, patrząc na zgromadzony tłum, Ignacy Gogolewski. Wczoraj [16 marca] na warszawskich Powązkach pochowano Hankę Bielicką.

Już godzinę przed pogrzebem kościół św. Karola Boromeusza był pełny. Podczas uroczystości ludzie stali przed wejściem, nawet po przeciwnej stronie Powązkowskiej. Byli łomżanie w regionalnych strojach (artystka pochodziła z Łomży); artyści, m.in.: Roman Kłosowski, Emilia Krakowska, Nina Andrycz.

Licznie przybyli mieszkańcy Warszawy. Wielu z pojedynczymi, jasnymi różami lub tulipanami w jaskrawych kolorach. Znali ją z występów telewizyjnych, radiowych, estradowych.

- Miała szacunek dla publiczności, była bardzo sympatyczna - opowiadają państwo Radzyńscy. Znają ją z występów w zakładach kineskopowych, w których pracowali. Pan Radzyński opowiada, że kiedy był żołnierzem, z okazji Święta Wojska Polskiego odbywały się występy artystów. Przyjechała m.in. Hanka Bielicka.

- Zapatrzyłem się przez chwilę, nagle poczułem, że przechodząca pani Bielicka wzięła mnie ręką pod brodę i mówi: "Co się tak, żołnierzyku, zamyśliłeś?".

Na pogrzeb przyszło dużo młodych osób. - Najbardziej podobało się mi, że starała się dostrzegać radosną stronę życia - mówi Ewa Nowakowska. Jej koleżanka Agata Adamczuk opowiada, że Bielicką zna nie tylko z programów telewizyjnych czy kabaretowych. Oglądała też jej wczesne filmy, m.in. "Zakazane piosenki".

- Tryskała energią nawet o trzeciej w nocy. Bardzo dbała o innych, chyba czasem zapominając o sobie - mówi Beata Sobczak, która pracowała z Hanką Bielicką na planie "Ja wam pokażę", ostatniego filmu z udziałem Bielickiej. Aktorka grała tam ciocię z Anglii.

Nad grobem aktorki odegrano hymn Łomży, z której warszawska artystka pochodziła. List od prezydenta RP odczytała pani prezydentowa Maria Kaczyńska. Mowę wygłosił m.in. Ignacy Gogolewski, prezes ZASP.

- Idziesz teraz spotkać bliskich sobie: Hankę Ordonównę, Jerzego Jurandota, Aleksandra Zelwerowicza. Już na ciebie czekają. Dla nas zostaniesz we wspomnieniach.

* W piątek [17 marca] o g. 15 w kościele św. Karola Boromeusza odbędzie się msza w intencji Hanki Bielickiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji