Artykuły

Czwarty krąg ma pozwolić operze na rozwinięcie skrzydeł

Ożyła koncepcja sprzed wielu lat, by budynek Opery Nova miał jeszcze jeden „krąg”. Pomysł twórcy projektu opery Józefa Chmiela upadł, ze względu na finanse. Przypomniał go Marek Żydowicz, dyrektor Camerimage.

Czy Opera Nova w Bydgoszczy zyska czwarty krąg? Jest powrót do koncepcji sprzed lat, jest też żywe zainteresowanie władz miasta i regionu.

Gdy kilkadziesiąt lat temu młody architekt Józef Chmiel, późniejszy profesor Politechniki Gdańskiej, wygrał konkurs na projekt gmachu Opery Nova w Bydgoszczy, zaplanował zbudowanie jej trzech kręgów. Później w jego głowie pojawił się pomysł, by projekt wzbogacić o czwarty. Koncepcja jednak upadała ze względu na finanse. Teraz pomysł wraca.

Camerimage w tle

Przywołał go ostatnio Marek Żydowicz, dyrektor festiwalu Camerimage, który od kilku lat jest organizowany w bydgoskiej Operze Nova.

Wiadomo, że jeszcze w przyszłym roku Camerimage będzie gościł w Bydgoszczy. Co potem? Ostatnio Żydowicz stwierdził, że współpraca z Bydgoszczą układa mu się wzorowo i czuje się w niej z festiwalem bardzo dobrze. Czy czwarty krąg opery, który mógłby poprawić warunki festiwalowe jest sposobem, by imprezę zatrzymać nad Brdą? Marek Żydowicz wydaje się być tą koncepcją zainteresowany. A miasto?

— „Chcemy pozostania Camerimage w Bydgoszczy, ale ostateczna decyzja nie należy tylko do miasta — mówi nam Anna Strzelczyk-Frydrych z biura obsługi mediów bydgoskiego ratusza”. — Obowiązuje nas aktualna umowa. Gdy zapytaliśmy o stosunek prezydenta Rafała Bruskiego do pomysłu zbudowania w operze czwartego kręgu, usłyszeliśmy: — „Władze Bydgoszczy wspierają tę inicjatywę i prowadzą rozmowy, jednak jest za wcześnie na szczegóły”.

O tym się mówi

Okazuje się jednak, że jakieś szczegóły już są. A rozmowy w tej sprawie trwają od dłuższego czasu. — „Dyskusję zainicjowałem kilka miesięcy temu” — mówi Maciej Figas, dyrektor Opery Nova. — „Mamy działkę, na której funkcjonuje parking. Miał być prowizoryczny, a istnieje w tej formie już od 16 lat. Pomyśleliśmy więc, że w podziemiach czwartego kręgu mógłby zostać stworzony parking z prawdziwego zdarzenia. Od tego się zaczęło i pomysł spotkał się z zainteresowaniem pana prezydenta Bruskiego. Konsultowaliśmy się również z dyrektorem Żydowiczem i projektantami”.

W wyniku tych spotkań powstał pomysł i wstępna koncepcja czwartego kręgu. Dowiedzieliśmy się, że prezydent Bruski wysłał w tej sprawie pismo do marszałka Całbeckiego (urząd marszałkowski jest organem założycielskim opery). Nieoficjalnie wiemy, że prezydent Bruski zadeklarował, że byłby w stanie pokryć połowę kosztów związanych z budową czwartego kręgu.

Co będzie w tym kręgu?

Wstępne szacunki zakładają, że koszt budowy czwartego kręgu wyniesie około 40 mln zł, z czego wartość samego kręgu to około 25 mln zł, zaś parkingu podziemnego 14-15 mln.

Na poziomie -1 znalazłaby się sala prób z orkiestronem dla 70 muzyków i składaną trybuną dla widzów. Dzięki niej sala prób pomieściłaby około 300-400 osób. Na poziomie o zostałyby zlokalizowane foyer, szatnie i toalety dla widzów oraz pomieszczenia magazynowe.

Na kondygnacji +1 proponuje się zaprojektowanie przestrzeni wystawienniczej z przejściem, łączącym czwarty krąg z foyer głównego gmachu opery. Przestrzeń byłaby dostosowana do potrzeb Camerimage i kongresów. Na ostatnim, najwyższym poziomie znalazłaby się sala projekcyjna, wyposażona w profesjonalne kabiny projekcyjne. Byłaby w stanie pomieścić około 300 widzów. Całość miałaby mieć nowoczesną, przeszkloną elewację. Pod gmachem planuje się stworzyć dwupoziomowy parking na około 300 aut.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji