Artykuły

Teatr Wierszalin na jubileusz ćwierćwiecza przygotowuje arcydzieło polskiej literatury romantycznej. W "Dziadach" zagra aktor z Kazachstanu.

Wierszalin sięga po temat najbliższy swoim tradycjom artystycznym, które nawiązują do wierzeń, obrzędów i folkloru wschodniego pogranicza. Zespół pod wodzą reżysera Piotra Tomaszuka tuż przed listopadowymi świętami Wszystkich Świętych i Zaduszkami przygotowuje "Dziady" na podstawie IV części dramatu Adama Mickiewicza.

- To historia Gustawa, upiora, wychowanka Księdza. Duchowny, który namawiał go do ideałów, wzniósł ku niebu, sam zdradził te wartości i oddał się rodzinie. Zatem ksiądz to przywódca, powiernik spowiedzi czy ktoś, komu upiór wystawia rachunek za wizję świata roztoczoną w młodości? - pyta reżyser i dyrektor teatru. - To utwór, który pewnym sensie atakuje hierarchę i Kościół rozumiany jako dbałość o doczesne dobra. Pyta o miejsce Kościoła w wychowaniu człowieka. Wreszcie to utwór o miłości. Być możne najpiękniejszy polski dramat o sile tego uczucia, o tym, jak wiele daje człowiekowi miłość spełniona i jak wiele może zniszczyć ta niespełniona. Muzykę do spektaklu skomponował Jacek Hałas, scenografię przygotował Mateusz Kasprzak. W postać Gustawa wcieli się Rafał Gąsowski, w Księdza Dariusz Matys, zaś Guślarza zagra sam reżyser. W rolach Dzieci zobaczymy Sylwię Nowak, Bartłomieja Olszewskiego, Monikę Kwiatkowską oraz Vitalija Kuprianova. Ten ostatni to nowa zdobycz Wierszalina - aktor z Kazachstanu, absolwent Kazachskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych w Ałma-Acie. Do Polski przyjechał na półroczne stypendium. To efekt warsztatów, które w ubiegłym roku zespół Wierszalina prowadził na tej uczelni.

Przedpremierowe spektakle "Dziadów" odbędą się 29,30 i 31 października o godz. 19. Oficjalną premierę zaplanowano na 4 listopada. Połączona będzie z obchodami 25-lecia teatru. Na tej uroczystości zespół Wierszalina spodziewa się wiceminister kultury Wandy Zwinogrodzkiej oraz władz województwa. Następnie spektakl będzie też wystawiany w listopadowe weekendy.