Artykuły

Andrzej Wajda. Między Krakowem, Łodzią a Warszawą

Andrzej Wajda, choć urodził się w Suwałkach, mieszkał na Starym Żoliborzu w Warszawie, często postrzegany był jako artysta krakowski.

Wymienia się go w jednym szeregu z takimi postaciami jak: Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Tadeusz Kantor, Sławomir Mrożek, Piotr Skrzynecki, Krzysztof Penderecki, Stanisław Lem czy Jerzy Turowicz, którzy choć często nie są krakowianami z urodzenia, na trwale wrośli w pejzaż miasta, przydając mu dodatkowej wartości.

W Krakowie powstały takie dzieła Wajdy jak ekranizacja "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego, realizowany w dużej mierze w Nowej Hucie "Człowiek z marmuru", znakomite spektakle w Starym Teatrze: "Biesy" Fiodora Dostojewskiego, "Noc listopadowa" Wyspiańskiego czy teatralny "tasiemiec" "Z biegiem lat, z biegiem dni", zamieniony potem w telewizyjny serial. Tu również powstało wspaniałe Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha", podarowane miastu przez Andrzeja Wajdę i Krystynę Zachwatowicz.

Wajda między Krakowem, Łodzią a Warszawą

A wszystko zaczęło się w czasie II wojny światowej, kiedy kilkunastoletni Andrzej Wajda, uciekając z Radomia, schronił się u stryja na krakowskim Salwatorze, podejmując pracę w jego warsztacie ślusarskim przy ul. Królowej Jadwigi. A potem, tuż po zakończeniu wojny, przyszły studia w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. I to właśnie w budynku przy placu Matejki 13 zaczęła się droga artystyczna Andrzeja Wajdy.

"Najpierw po wojnie jechałem do Krakowa, bo uważałem, że moim przeznaczeniem jest właśnie Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie. Potem stamtąd do Łodzi, bo w Łodzi była Szkoła Filmowa - jedyna, jaka wtedy powstała, i wydawało mi się, że to jest właśnie moje miejsce. Potem z Łodzi do Warszawy, bo tam decydowały się wszystkie sprawy związane z robieniem filmów i trzeba było mieszkać w Warszawie. No a potem znowu do Krakowa, bo tu był Stary Teatr... Zawsze myślałem, że coś jest jeszcze przede mną, że trzeba biec, gonić, dążyć do tego czegoś, co... trudno to określić... Z pewnością ta ucieczka jest najważniejszym motywem całego mojego życia - i on ciągle wiąże właściwie wszystkie moje dzieje z tym, co będzie jutro. Myślę, że ta energia, która była w moim ojcu, w braciach mojego ojca, w całej tej rodzinie, to jest właśnie energia, którą i ja czuję w sobie i która, że tak powiem, wymusiła na mnie, żeby tak bardzo intensywnie pracować, żeby tak bardzo uciekać od tego sielskiego krajobrazu... Może trzeba było całe życie tylko patrzeć na te góry i niczym innym się nie zajmować" - mówi Wajda w autobiograficznym dokumencie "Kredyt i debet" (1999).

Witraże Wyspiańskiego, wystawa japońska

I dodawał w rozmowie z "Wyborczą": "Ważne, czy coś wynika z czegoś. Kiedyś oglądałem witraże Stanisława Wyspiańskiego i zachwyciłem się nimi - potem powstał Pawilon Wyspiańskiego z witrażami artysty. Swego czasu wielkie wrażenie zrobiła na mnie wystawa japońska w Sukiennicach - potem stworzyliśmy Muzeum Manggha".

W lutym, przed 90. urodzinami Andrzeja Wajdy, odwiedziliśmy go w warszawskim mieszkaniu. Pełno tam książek, obrazów, bibelotów, notatek... Pan Andrzej napełniał atramentem wieczne pióro, nanosił jeszcze jakieś poprawki na planie krakowskiej podróży. Na kolanach usiadł mi kot, mrucząc przyjaźnie, a na nodze wsparł głowę nie mniej uroczy czarny pies, wesoło merdając ogonem. - W czasie okupacji starałem się jak najmniej wychodzić, bałem się, że mnie złapią. Mój kontakt z Krakowem był bardzo ograniczony. Miałem marne papiery i obawiałem się, że po złapaniu wyślą mnie na roboty do Niemiec. A po wojnie, bardzo wcześnie, bo w 1946 roku, zacząłem studia w Akademii Sztuk Pięknych... - rozpoczął swą krakowską wędrówkę Andrzej Wajda.

**

Tekst po raz pierwszy był publikowany w spacerowniku "Kraków Andrzeja Wajdy" - dodatku do krakowskiego wydania "Gazety Wyborczej". Spacerownik ukazał się 3 marca 2016 roku, trzy dni przed 90. urodzinami reżysera.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji