Artykuły

W pułapce niespełnionych marzeń

"Szklana menażeria" Tennessee Williamsa w reż. Lecha Mackiewicza w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze. Pisze Zdzisław Haczek w Gazecie Lubuskiej.

Tom (Aleksander Stasiewicz) na początku spektaklu otwiera prawdziwe okno i wpuszcza na widownię trochę słonecznego światła. Ten widok "na miasto" to tylko chwila. Podkreślająca późniejsze zamknięcie bohaterów słynnej sztuki Tennessee Williamsa (premiera na Broadwayu w 1945 r.). w pułapce niespełnionych marzeń, rozgoryczenia własną niemocą, życiem przegranym... Drewniane palety, użyte przez scenografa Jerzego Szafjańskiego do budowy mieszkania bohaterów "Szklanej menażerii", tylko podkreślają powszechność i nijakość ich egzystencji.

Gdzie Amanda - opuszczona przez męża matka (Elżbieta Donimirska) - tak bardzo chciałaby wyswatać niepełnosprawną córkę Laurę (Alicja Stasiewicz). Gdzie syn Tom kiedy tylko może, ucieka od "takiego życia". Do kina...

Jest w spektaklu w reżyserii Lecha Mackiewicza (również tłumaczenie i adaptacja dramatu) ujmująca klimatyczność. Kruchość losu, ludzka wrażliwość zaklęta w kolekcję szklanych figurek, ale też pięknie dobrana przez niezastąpionego Damiana Neogenna Lindnera muzyka.

Poezja gestu - gdy Laura i Jim (Ernest Nita) zastygają w miłosnej, choć niespełnionej, "choreografii". I takie perełki, jak nagłe podnoszenie igły gramofonu i cisza... "Ty egoisto!" w finale w ustach Elżbiety Donimirskiej aż wbija w fotel. Ale "Szklana menażeria" w Lubuskim Teatrze (przedstawienie zrealizowano z inicjatywy aktorów) to spektakl Alicji Stasiewicz. Jej utykająca, drapiąca się po rękach, coraz bardziej wycofana Laura cały czas przyciąga uwagę, wzbudza czułość, roztkliwia. To wyrzut sumienia dla rodziny, która rodziną być przestaje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji