Artykuły

Halka na pięćdziesięciolecie

Teatr Wielki wchodzi w nowy sezon premierą Eugeniusza Oniegina, a w styczniu zaprosi widzów do świętowania podwójnego jubileuszu.

Pod koniec 1966 roku Opera Łódzka dostała budynek na placu Dąbrowskiego i nową nazwę. Z tej okazji na scenę Teatru Wielkiego powróci Halka Moniuszki. — Pomysł, żeby uczcić jubileusz wprowadzeniem tego tytułu, podsunęli nam artyści seniorzy. Powiedzieli, że chcieliby jeszcze raz zobaczyć w Teatrze Wielkim właśnie Halkę — mówi dyrektor naczelny Paweł Gabara.

Spektakl wyreżyseruje Jarosław Kilian, kierownictwo muzyczne objął Wojciech Rodek.

Trwają próby do pierwszej premiery sezonu. Eugeniusza Oniegina Piotra Czajkowskiego i Konstantego Szyłowskiego reżyseruje Paweł Szkotak, który po raz trzeci mierzy się z operą. — Tematem Eugeniusza Oniegina jest wielka miłość na tle wielkiej historii. Mój pomysł interpretacyjny jest taki, że dwa pierwsze akty rozgrywają się w Rosji przedrewolucyjnej, trzeci natomiast już po 1917 roku. To będzie retrospektywa z punktu widzenia starego Oniegina, który przypomina sobie, jak to było, kiedy przed wojną świat był jeszcze uporządkowany — zapowiada reżyser. — Moja interpretacja jest śmiała, ale uzasadniona. W dziesiątym rozdziale dzieła, zniszczonym przez cenzurę, główny bohater dożywa do powstania dekabrystów.

Kierownictwo muzyczne objął Wojciech Rodek. Premiera — 29 października.

2 grudnia dyrekcja Teatru Wielkiego i organizatorzy Tansman Festivalu zaproszą na światową prapremierę opery komicznej Aleksandra Tansmana Złote runo w formie inscenizowanego koncertu. W kwietniu do repertuaru wejdzie opera barokowa."Semele George'a Friedricha Haendla to koprodukcja planowana z Akademią Muzyczną i Akademią Sztuk Pięknych. Dyrygować będzie Marcin Wolański, dekoracje i kostiumy przygotuje Izabela Stronias. Wystąpią studenci AM.

W marcu miłośnicy baletu obejrzą widowisko taneczne — Lamailę Macieja Pawłowskiego. — Spektakl familijny, w który angażujemy młodzież. Z przedstawienia będzie się można sporo dowiedzieć o kosmosie. Współpraca z naszym sąsiadem EC1 zapewni dodatkowy walor inscenizacyjny — zapowiada Wojciech Rodek, dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego.

Na zakończenie sezonu, 17 czerwca, zespół baletowy wystąpi w Spartakusie Arama Chaczaturiana. — Po raz pierwszy w Łodzi będzie można obejrzeć ten jeden z najlepszych baletów — mówi Wojciech Rodek. — To dzieło wymagające nie tylko dla tancerzy, również muzycznie. Podnosimy poprzeczkę, żeby nasi artyści mieli szansę na rozwój.

Spartakus znajdzie się w programie XXIV Łódzkich Spotkań Baletowych. — Szczegółów jeszcze nie zdradzimy, ale ta edycja zapowiada się bardzo atrakcyjnie — dodaje Gabara. — Finalizujemy jeszcze jeden kontrakt. W czerwcu wystąpi w Łodzi jedna z największych gwiazd operowych.

W ubiegłym sezonie ogłoszono konkurs na operę o Łodzi pod tytułem Człowiek z Manufaktury. Na zgłoszenia uczestników organizatorzy czekają do 6 października. — Premierę planujemy na jesień 2018 roku. Później, wiosną, przygotowany zostanie występ plenerowy na rynku Manufaktury — opowiada Krzysztof Korwin-Piotrowski, pomysłodawca konkursu. — Chcemy, żeby wybór miał charakter społeczny. W styczniu publiczność będzie miała okazję usłyszeć trzy wybrane przez nas fragmenty. W czerwcu zaprezentowane zostaną pierwsze akty dwóch kompozytorów. Zwycięzca dostanie 45 tys. zł.

W jury zasiądą m.in. Krzysztof Penderecki, Joanna Wnuk-Nazarowa (dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach) i Elżbieta Penderecka (prezes Stowarzyszenia im. Beethovena). Libretto pisze Małgorzata Sikorska-Miszczuk.
Na zdjęciu: konferencja prasowa na dachu teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji