Artykuły

Osiem premier wystawi w rozpoczynającym się sezonie poznański Teatr Nowy. Pierwszą z nich będzie sztuka "Przesilenia" Davida Greiga i Gordona McIntyre w reżyserii Anny Gryszkówny, którą widzowie na deskach teatru zobaczą 16 września.

- Sztuka "Przesilenia" ukazuje perypetie pokolenia 35+, ich dylematy, wybory, mierzenie się z marzeniami, które zostały spełnione, lub które już nigdy nie zostaną zrealizowane - podkreśliła reżyserka spektaklu Anna Gryszkówna.

Jak dodała, sztuka traktuje tę problematykę w nieco prześmiewczy i groteskowy sposób oraz z "gorzkim uśmiechem, które temu pokoleniu towarzyszy na co dzień".

Gryszkówna podkreślała, że tytułowe przesilenie związane jest przede wszystkim z wiekiem. - Uważam, że 35 lat jest to moment, w którym człowiek bardziej zaczyna tęsknić za tym, co było, niż czekać na to co będzie. Sylwestry pojawiają się coraz szybciej, a zaskakują nas kolejne urodziny. (...) To także weryfikacja marzeń; czy to, co wyobrażałem sobie na swój temat mając lat 18 zostało spełnione czy choć w jednym promilu, czy jestem w miejscu, w którym myślałem, że będę - mówiła.

Sztuka Davida Greiga i Gordona McIntyre w przekładzie Elżbiety Woźniak będzie miała premierę 16 września. W spektaklu wystąpią Alicja Juszkiewicz i Łukasz Chrzuszcz.

Premiera spektaklu Anny Gryszkówny będzie pierwszą z ośmiu propozycji, jakie na rozpoczynający się sezon artystyczny przygotuje poznański Teatr Nowy. W ciągu roku publiczność będzie miała okazję obejrzeć m.in. premierę sztuki "Porno" Andrasa Visky w reż. Cezi'ego Studniaka oraz monodramu muzycznego "Kalina" Anny Mierzwy realizowanego w ramach programu stypendialnego ministra kultury "Młoda Polska".

- Tematykę spektakli do danego sezonu podpowiadają zazwyczaj sami reżyserzy, a ja stawiam na ludzi z różnych pokoleń. Zazwyczaj jest jednak tak, że ich propozycje łączy wspólny lęk, wspólna wizja świata, coś co nas bezpośrednio dotyka. Taką bolączką, która doskwiera twórcom jest np. problem ksenofobii, zamknięcia się na inność czy brak tolerancji. W rozmowach z reżyserami właśnie te kwestie zaznaczają się najbardziej i jest to też jakiś znak czasu - powiedział dyrektor Teatru Nowego w Poznaniu Piotr Kruszczyński.

Jak dodał, większość premier, które zostały zapowiedziane na nowy sezon będą częściowo finansowane z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Dodatkowe środki mają przede wszystkim umożliwić zaprezentowanie tych spektakli poza poznańską sceną, np. w gminnych ośrodkach kultury.

- Teatr musi zdobywać dodatkowe fundusze, ze względu na to, że jest teatrem repertuarowym o bardzo dużym zespole artystycznym. Aby każdy z aktorów mógł się wykazać w sezonie to i propozycji musi być więcej niż np. cztery - a na tyle byłoby jedynie stać teatr beż dodatkowych środków - powiedział Kruszczyński.

Obecny na konferencji prasowej marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak przypomniał, że dzięki decyzji Zarządu Województwa Wielkopolskiego, w teatrze została przebudowana kabina elektroakustyczna oraz zmodernizowano widownię Dużej Sceny. Wartość tych inwestycji wynosiła niemal 800 tys. zł, z czego prawie 500 tys. pochodziło z puli funduszy UE.