Artykuły

Gdańsk. Opera Bałtycka wg Warcisława Kunca

Do Opery Bałtyckiej od nowego sezonu wrócą klasyczne operowe tytuły, powróci także baletowa klasyka, a nawet - operetka. - Teatr grający 4 razy w miesiącu to bezsens, który i tak kosztował 1 mln zł - mówi nowy dyrektor. - Rozmawiamy, jak to wszystko zmienić, by ruszyć z miejsca.

W trzecim sezonie nowej dyrekcji Opery Bałtyckiej teatr ten ma odwiedzić w ciągu roku 100 tysięcy widzów, czyli trzy razy tyle, co obecnie. - Te 100 tysięcy widzów mam zapisane w kontrakcie - zdradził Warcisław Kunc, od l września dyrektor gdańskiej opery, który spotkał się wczoraj z dziennikarzami na swojej pierwszej konferencji prasowej. - Musimy znaleźć publiczność, odbiorców, którzy nie będą się bali opery.

Włosi na początek

Widzów ma do budynku przy alei Zwycięstwa przyciągnąć po pierwsze nowy repertuar. Cztery kolejne sezony (tyle obejmuje kontrakt dyrektora Kunca) będą poświęcone kolejno czterem kulturom: włoskiej, francuskiej, hiszpańskiej i niemieckiej. Pierwszą operową premierą pierwszego sezonu nowej dyrekcji będzie "Cyganeria" Giacomo Pucciniego.

To przeniesienia spektaklu z teatru operowego z Magdeburga, wyreżyserowane przez dyrektora tej sceny Karena Stone'a. Opera Bałtycka wróci także do "Traviaty" Verdiego, wyreżyserowanej w Gdańsku w 2011 r. przez Karolinę Sofulak. Ta sama reżyser przygotuje zaplanowaną na kwiecień przyszłego roku operę "Casanovą" Ludomira Różyckiego.

Co robi Różycki między Puccinim i Verdim? Dyrektor Kunc chce, by każdego sezonu Opera Bałtycka przygotowywała jedną premierę polską. W kolejnym sezonie np., tym "francuskim", w repertuarze powinna pojawić się "Hrabina" Moniuszki, być może w reżyserii Krystyny Jandy. Do współpracy z Operą Bałtycką Warcisław Kunc przekonał już Michała Znanieckiego, który najpewniej przygotuje premierę "Samsona i Dalili" Camille'a Saint-Saensa.

Nowy dyrektor świetnie wie, że w sali w budynku przy al. Zwycięstwa, na niespełna 500 miejsc, nigdy nie dorobi się 100 tys. widzów. Dlatego myśli o organizowaniu wydarzeń operowych w innych miejscach. Np. 30 października w jednym z gdańskich kościołów zabrzmi "Requiem dla wszystkich świętych" Verdiego, natomiast latem, jeśli tylko Opera Bałtycka porozumie się z władzami Sopotu, no i jeśli znajdą się na to środki, doczekamy się inscenizacji operowej w Operze Leśnej - "Nabucca" lub "Aidy".

I wreszcie -100 tysięcy widzów nie przyciągnie się do teatru operowego bez działań edukacyjnych. Tych zaplanowano wiele, dla każdej grupy wiekowej. Zaplanowano nawet ofertę dla miłośników operetki. W sezonie francuskim "Orfeusza w piekle", w niemieckim "Wesołą wdówkę".

Balet na nowo po staremu

Dyrektor Kunc potwierdził to, o czym już wiedzą wszyscy: Bałtycki Teatr Tańca nie znajdzie gościny pod dachem gdańskiej opery. Nowy szef zespołu baletowego Opery Bałtyckiej, Wojciech Warszawski, zapowiedział wczoraj, że będzie chciał powrócić do czasów, gdy Gdańsk był jednym z wiodących ośrodków baletowych w Polsce, m.in. dzięki pozycji gdańskiej szkoły, z którą Opera na powrót chce na co dzień współpracować. - Musimy wrócić do klasyki - zapowiadał Warszawski. - Będziemy proponować balet klasyczny i demi-klasyczny. Ale to oczywiście nie znaczy, że stworzymy w Gdańsku jakiś baletowy skansen.

W związku ze związkami

Kwestie artystyczne to jedno. Warcisław Kunc będzie się też musiał na progu sezonu wykazać kunsztem dyplomaty. Pracownicy opery pod koniec minionego sezonu strajkowali, sfrustrowani płacami i warunkami pracy. Poprzedni dyrektor przyrzekł związkowcom podwyżki, ale gdy nie znalazły się na nie środki w budżecie marszałka, ograniczył do minimum liczbę granych spektakli.

- Teatr grający 4 razy w miesiącu to bezsens, który i tak kosztował l mln zł - komentował Kunc. - Rozmawiamy, jak to wszystko zmienić, by ruszyć z miejsca.

Galę otwarcia, na której pokażą się orkiestra, chór i balet, zaplanowano na 30 września.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji