Artykuły

Radom. Kordian wśród rzeźb w Orońsku

Spektakl radomskiego teatru "Kordian, czyli panoptikum strachów polskich" będzie można oglądać na nietypowej scenie - wśród rzeźb w Wrońsku.

Współpracujemy z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku już od jakiegoś czasu. Pokazaliśmy już "Szachy" Kochanowskiego, zamierzamy przyjechać także z przygotowywaną właśnie "Burza" Szekspira - mówi dyrektor Powszechnego Adam Sroka. Według niego CRP ma świetne warunki, by szczególnie latem pokazywać tam, w plenerze, sztuki.

Tym razem Srokę zachwyciła pokazywana w największym obiekcie wystawienniczym Centrum, w Muzeum Rzeźby Współczesnej, wystawa Jana de Weryhy-Wysoczańskiego. - Z prostego materiału, jakim jest drewno, rzeźbiarz wyczarowuje fantastyczne światy. Skojarzyło mi się to z tym, co robimy w "Kordianie" - opowiada Sroka. I tak do CRP zawita produkcja radomskiego teatru "Kordian, czyli panoptikum strachów polskich" na motywach dramatu Słowackiego. - Ponieważ będziemy grać między rzeźbami, przebudowaliśmy spektakl. Rzeźby nie będą tylko tłem, ale istotnym elementem przedstawienia - mówi Sroka.

Na scenie, a w zasadzie na wystawie będzie można zobaczyć m.in.: Andrzeja Rozmusa, Krzysztofa Prałata, Jarosława Rabendę, Andrzeja Bieniasza.

Spektakl odbędzie się: 4 i 5 marca oraz 11 i 12 marca o godz. 18 w budynku Muzeum Rzeźby Współczesnej w Orońsku. Bilety w cenie 18 i 15 zł można kupować w kasie teatru lub przed przedstawieniem w Orońsku. Dowóz do Orońska gratis. Autobus będzie ruszał sprzed gmachu teatru 4 marca o godz. 16.30, powrót o godz. 19.30. 5, 11 i 12 marca wyjazd o godz. 17, powrót o godz. 19.30.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji